Dolar pozostaje w tyle, głównie ze względu na brak konkretnych planów dotyczących nałożenia taryf handlowych. Z drugiej strony obserwujemy mocne wyniki na Wall Street, przede wszystkim ze strony akcji spółek kosmicznych w odpowiedzi na zapowiedzi Trumpa o Marsie. Bardzo dobrze radzi sobie również Netflix, który opublikował świetne wyniki finansowe za ostatni kwartał 2024 roku.
Chociaż wczoraj dolar próbował odzyskać swój blask, ostatecznie pozostał w okolicach poziomów, które obserwowaliśmy po zaprzysiężeniu Trumpa. EURUSD pozostaje powyżej poziomu 1,0400. Co ciekawe, pomimo sugestii, iż taryfy celne miałyby być nałożone na Kanadę i Meksyk, to USDCAD stracił wyraźnie podczas wczorajszej sesji. Odbija nieco USDMXN, ale tu też jest niżej niż tuż przed inauguracją. Warto wspomnieć o tym, że Trump wydał dekret nakazujący analizę porozumień handlowych, które były podpisane za jego pierwszej kadencji. Może to oznaczać, że taryfy celne mogą być nałożone dopiero po kwietniu, kiedy dojdzie do podsumowania tych działań. Oczywiście Trump jest na tyle nieprzewidywalny, że nie można wykluczyć wcześniejszych działań w najbliższych tygodniach.
Pomimo braku zapowiedzi obniżek podatków podczas początkowego przemówienia, Wall Street ma się naprawdę mocno. S&P 500 znajduje się już blisko historycznych szczytów. Niespodziewanie na Wall Street ma się najlepiej sektor kosmiczny, co jest związane z zapowiedzią, że USA będą dążyć mocniej do postawienia człowieka na Marsie. Oczywiście z takiego obrotu spraw najmocniej zadowolony jest Elon Musk, ze swoją spółką SpaceX. Zyskały jednak takie spółki jak Intuitive Machines, Redwire, Rocket Lab czy również tradycyjni dostawcy dla NASA, czyli Boeing i Lockheed Martin. Z zupełnie innej branży należy zwrócić uwagę na Netflixa, który zaprezentował świetne wyniki finansowe za IV kwartał poprzedniego roku. Spółka pokazała przychody za 4Q wynoszące 10,25 mld $, co stanowi wzrost o 16% r/r. Wynik ten jest o 0,14 mld $ wyższy od przewidywań konsensus. Jest to najwyższa wartość kwartalnej sprzedaży w historii spółki. Za tak imponujący wynik odpowiada mocny wzrost płatnych subskrypcji, których liczba przebiła w 4 kwartale 300 mln kont. Oznacza to wzrost o 18,91 mln nowych subskrybentów, co stanowi największy wzrost subskrypcji w historii (jest to ponad 3-krotnie większy wzrost niż w przypadku zeszłego kwartału i o 44% wyższa liczba od poprzedniego roku).
Dzisiaj poznaliśmy szereg danych z polskiej gospodarki. Dane nie wypadły zbyt dobrze, gdyż produkcja przemysłowa za grudzień wzrosła zaledwie 0,2% r/r przy oczekiwaniu 1,8% r/r oraz przy poprzednim spadku. Zaskakująco płace wypadły na poziomie 9,8% r/r, przy oczekiwaniu wzrostu nawet powyżej 11%. Zatrudnienie spadło o 0,6% r/r. Inflacja producencka wypadła nieco niżej od oczekiwań, zaliczając spadek na poziomie -2,6% r/r. Warto również wspomnieć o ostatnich wypowiedziach Wnorowskiego i Koteckiego z RPP, który sugerują możliwość cięć stóp procentowych w Polsce odpowiednio w lipcu oraz maju. Mimo słabych danych i gołębich wypowiedzi, złoty jest dzisiaj mocny.
Na godzinę 12 za dolara płacimy 4,0566 zł, za euro 4,2392 zł, za franka 4,4887 zł, za funta 5,0140 zł.