Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

Przed nami dwie ważne decyzje ze strony banków centralnych.

Publikacja: 09.05.2024 10:30

Michał Stajniak CFA Starszy Analityk Rynków Finansowych

Michał Stajniak CFA Starszy Analityk Rynków Finansowych

Foto: materiały prasowe

W przypadku Rady Polityki Pieniężnej nie powinno być zaskoczenia i ewentualna dyskusja na temat obniżek stóp procentowych może rozpocząć się po okresie wakacyjnym, kiedy znany już będzie wpływ częściowych podwyżek cen energii. Z kolei w przypadku Banku Anglii może pojawić się więcej głosów za obniżką, co sugerowałoby, że również w przypadku Wielkiej Brytanii możliwe są obniżki jeszcze w czerwcu.

O godzinie 13:00 poznamy decyzję Banku Anglii na temat wysokości stóp procentowych. Inflacja za marzec w Wielkiej Brytanii wyniosła 3,2% r/r, ale spekuluje się, że kwietniowy odczyt, który poznamy później w tym miesiącu, może pokazać spadek blisko 2% celu. W takim wypadku powinna pojawić się presja na to, aby szybciej zdecydować się na obniżki stóp procentowych. Patrząc na poprzednią decyzję, jeden z członków Komitetu ds. Polityki Monetarnej (MPC) głosował za obniżką. Teraz oczekuje się jednogłośnej decyzji o utrzymaniu stóp procentowych 9 głosami. Czy tak będzie na pewno? Dosyć mocne spadki rachunków za energię elektryczną w UK mogą spowodować, że pojawi się przestrzeń do obniżek w kolejnych miesiącach. Chociaż prawdopodobieństwo obniżki na dzisiejszym posiedzeniu wynosi ok. 8%, to skumulowane prawdopodobieństwo dzisiejszego i czerwcowego ruchu to już ponad 50%. Pełna obniżka jest wyceniana na sierpień.

Jeśli wszyscy członkowie BoE będą jednogłośni, będzie to oznaczało, że bankierzy nie są gotowi na obniżki i chcą zobaczyć więcej dowodów na stały spadek inflacji, przede wszystkim tej bazowej. Z drugiej strony wiele przesłanek mówi o tym, że inflacja za kwiecień może być w celu, co może spowodować, że będziemy mieli 2 głosy za obniżką. W takim wypadku możliwa byłaby słabość funta.

Z kolei decyzja RPP powinna być ogłoszona po godzinie 14. Nie oczekuje się żadnych zmian i również jutro w trakcie konferencji trudno będzie doszukiwać się zmiany nastawienia ze strony prof. Glapińskiego. W takim wypadku złoty otrzyma najprawdopodobniej wsparcie, przede wszystkim w stosunku do funta, euro czy franka, natomiast w przypadku dolara, presja na utrzymanie stóp procentowych zmian może działać na korzyść tej waluty.

Na godzinę 10:300 za dolara płacimy 4,0052 zł, za euro 4,2977 zł, za funta 4,9961 zł, za franka 4,4051 zł.

Waluty
Złoty nieco słabszy, ale nadal trzyma się mocno
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Waluty
Sytuacja na rynkach 16 kwietnia - perspektywy przełomu jednak nie widać?
Waluty
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
Waluty
Słabszy złoty
Waluty
Sytuacja na rynkach 15 kwietnia: Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
Waluty
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?