Wtorek przyniósł podtrzymanie pozytywnych nastrojów na krajowym rynku walutowym, choć zmiany notowań były znaczne mniejsze niż w poniedziałek. W trakcie sesji złoty zyskał nieco ponad 1 grosz wobec euro i niemal 5 groszy wobec dolara amerykańskiego, co wiązało się ze wzrostem eurodolara. Wspólna waluta zyskała na wartości po wypowiedzi przedstawiciela EBC, iż stopy w Eurolandzie mogą wzrosnąć o 50 pkt baz. już na lipcowym posiedzeniu. Złoty w niewielkim stopniu zareagował na opublikowane bardzo dobre dane o wzroście PKB w I kwartale br. Lepszy od oczekiwań odczyt nie powstrzymał dalszych spadków rentowności na krajowym rynku długu, co wiązać można z nasilającymi się obawami o wyraźne hamowanie gospodarki w dalszej części roku. Co ciekawe, rentowności polskich obligacji spadały, pomimo zwyżek dochodowości na rynkach bazowych. Doprowadziło to do nieznacznego zawężenia spreadów pomiędzy polskimi obligacjami, a ich niemieckimi i amerykańskimi odpowiednikami.
W kolejnych dniach oczekiwać można utrzymania pozytywnego nastawienia do złotego, szczególnie jeśli będą napływały nowe informacje potwierdzające zbliżające się porozumienie z KE w kwestii akceptacji KPO. Zakres i tempo ewentualnego umocnienia złotego uzależnione będzie od tendencji na rynku eurodolara. Na rynku obligacji oczekiwałbym wyhamowywania spadków rentowności.