Premiera drugiej części „Frostpunka” wstrząsnęła notowaniami 11 bit studios. Kurs spadał już od kilku dni, a kulminację spadków obserwowaliśmy wczoraj. Na finiszu sesji akcje, przy potężnym obrocie, potaniały aż o 37,7 proc. do 335 zł. Dziś nie widać odreagowania – wręcz przeciwnie, kurs nadal spada, choć skala przeceny jest już znacząco mniejsza niż wczoraj. Przed południem akcje tanieją o prawie 10 proc. do 302 zł. Czas pokaże czy wsparcie na psychologicznym poziomie 300 zł wytrzyma. Wycena studia jeszcze tydzień temu przekraczała 1,5 mld zł. Dziś jest na poziomie niespełna 0,8 mld zł.
Czytaj więcej
Premiera drugiej części „Frostpunka” symbolicznie pokazuje, jak wymagający jest obecnie rynek i jak trudno jest się przebić z nową, nawet dobrą jakościowo grą. Wycena polskiego studia w ciągu tygodnia stopniała o połowę.
Jak sprzedaje się „Frostpunk 2”?
Do poniedziałku do godz. 8.00 sprzedaż "Frostpunka 2" przekroczyła 350 tys. sztuk, a łączne przychody przekroczyły nakłady poniesione na produkcję i marketing gry. To oznacza, że tytuł już na siebie zarabia. Tym niemniej oczekiwania rynku dotyczące sprzedaży, peaku i zainteresowania graczy były znacząco wyższe. Peak wyniósł 35,5 tys., podczas gdy rynek zakładał 50 tys. Analitycy zgodnie twierdzą, że sprzedaż gry jest znacząco niższa niż zakładali i obniżają swoje przewidywania dotyczące prognozowanej sprzedaży w ciągu najbliższych 12 miesięcy. W konsekwencji w dół idą też prognozy wyników finansowych studia oraz ceny docelowe dla jego akcji.
Jakie opinie zbiera „Frostpunk 2”?
Jeszcze przed premierą na rynek trafiły opinie branżowych recenzentów. One były bardzo dobre. Jednak noty od graczy nie wyglądają już tak dobrze. Są wyraźnie niższe niż zebrała pierwsza część gry. Aktualnie na Steamie 71 proc. z 5867 opinii ma charakter pozytywny.
Michał Wojciechowski, ekspert Ipopemy Securities obecnie szacuje sprzedaż gry na 1,2 mln kopii w ciągu 12 miesięcy, czyli poniżej pierwszej części "Frostpunka" (1,4 mln). Sygnalizuje też, że po słabszej od oczekiwań premierze rynek jest zapewne negatywnie nastawiony do potencjału sprzedaży "The Alters", czyli kolejnej gry od 11 bit, której debiut powinien być w najbliższych tygodniach. Dokładnego terminu spółka nie podała.