Za nami już targi branżowe Gamescom, na które wybrała się liczna grupa firm z Polski, w tym ponad 60 w ramach stoiska narodowego zorganizowanego przez PARP.
– Generalnie na Gamescom czuć było nieco więcej optymizmu niż na poprzednich wydarzeniach. Od wielu osób słyszałem, że widać dość nieznaczną, ale jednak poprawę w branży. Wiele firm opowiadało o optymalizacjach kosztów i procesów, których dokonywały w 2023 r. i których owoce powoli zbierają – komentuje Mariusz Gąsiewski, ekspert z Google’a zajmujący się grami i aplikacjami w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Dodaje, że podczas tegorocznej edycji widać było rekordową ekspozycję wystaw krajowych.
– To pokazuje, że wiele krajów upatruje szansy w rozwoju tej branży i stara się zachęcać wszelkimi sposobami do zakładania studiów właśnie u siebie. Targi pokazują też, jak olbrzymim biznesem stał się rynek usług wokół gamingu: firmy oferujące usługi chmurowe, płatności, testowanie i inne – wymienia.
Rzut oka na premiery
W Polsce działa ponad czterysta firm zajmujących się grami. Wszystkie największe – z wyjątkiem Techlandu – są notowane na giełdzie. Prym wiedzie CD Projekt, wyceniany obecnie na 17,6 mld zł. W tym roku jego kurs porusza się w mocnym trendzie wzrostowym. Od stycznia zyskał prawie 60 proc. Jest najwyżej od wiosny 2022 r. Dobrą passę notowań trudno wytłumaczyć zbliżającymi się premierami, bo na duże gry od CD Projektu inwestorzy będą musieli jeszcze poczekać. Natomiast w trakcie są mniejsze projekty. Właśnie ruszyła kampania crowdfundingowa „Cyberpunka 2077”, gry planszowej. Jeszcze przed oficjalnym startem kampania zgromadziła ponad 60 tys. obserwujących. Premiera gry planowana jest na grudzień 2025 r.