Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, złoto

Publikacja: 29.07.2022 08:40

Dorota Sierakowska analityk Domu Maklerskiego BOŚ

Dorota Sierakowska analityk Domu Maklerskiego BOŚ

Foto: parkiet.com

ROPA NAFTOWA

OPEC+ przestanie podwyższać limity produkcji ropy naftowej?

Notowania ropy naftowej – mimo wielu momentów przeplatania się siły kupujących i sprzedających – znajdują się na drodze do wypracowania relatywnie neutralnego tygodnia. Cena ropy WTI w USA utknęła w ostatnich dniach przez większość czasu w rejonie 95-98 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent w tym tygodniu naruszyły wsparcie na poziomie 100 USD za baryłkę, jednak zdołały powrócić do poziomów trzycyfrowych.

Ogólnie, nastroje inwestorów na rynku ropy naftowej nadal plączą się pomiędzy obawami o spowolnienie gospodarcze na świecie i spadek popytu ropy – a wyzwaniem w postaci problemów z dostawami ropy naftowej do niektórych państw świata (z Europą na czele) na skutek sankcji, narzuconych na Rosję po wybuchu wojny w Ukrainie.

Tymczasem uwaga inwestorów na rynku ropy naftowej w nadchodzących dniach na nowo przerzuci się na OPEC. Już 3 sierpnia przedstawiciele państw rozszerzonego kartelu OPEC+ spotkają się, aby podjąć decyzję na temat limitów produkcji ropy naftowej we wrześniu. Będzie to decyzja o tyle szczególna, że OPEC+ nie ma już praktycznie żadnych zobowiązań do dalszej podwyżki wydobycia tego surowca.

Foto: DM BOŚ

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Państwa OPEC, wraz z kilkoma innymi krajami spoza kartelu, w 2020 roku zdecydowały się na ogromne cięcia produkcji ropy naftowej w celu próby ustabilizowania rynku tego surowca po uderzeniu pandemii. Niemniej, późniejsze dwa lata były okresem stopniowego powrotu do większej produkcji (oczywiście przy dopasowywaniu limitów do zmieniającej sytuacji rynkowej). Przez ostatni niemal rok te zwyżki były bardzo systematyczne – a tym samym, w sierpniu br. OPEC+ oficjalnie zakończy proces wychodzenia z cięć produkcji.

To oznacza, że od września OPEC+ nie ma żadnego określonego planu ani zobowiązań. To najprawdopodobniej przełoży się na brak zmian w wysokości limitów produkcji ropy albo ewentualnie na symboliczną podwyżkę limitów – te scenariusze są sugerowane w pierwszych wypowiedziach przedstawicieli państw OPEC+. Oczywiście taki rozwój wydarzeń nie jest na rękę Stanom Zjednoczonym, które uwalniają coraz więcej ropy z rezerw w celu wywierania presji na niższe ceny – i w ostatnich miesiącach wielokrotnie naciskały państwa OPEC, by również zwiększały produkcję.

Foto: DM BOŚ

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

ZŁOTO

Silne zakończenie słabego miesiąca na złocie.

Notowania złota rozpoczęły bieżący tydzień spokojnie, jednak już od środy cena tego kruszcu dynamicznie rośnie. Ten scenariusz nie jest dużym zaskoczeniem, bowiem ostatnie dni na rynku złota kręciły się wokół środowej decyzji Fed ws. stóp procentowych w USA.

Mimo kolejnej podwyżki stóp przez Fed i zapowiedzi jastrzębiego podejścia do polityki monetarnej w kolejnych miesiącach, inwestorzy retorykę Fed odebrali jako bardziej ostrożną od oczekiwań – co wywarło presję spadkową na notowania amerykańskiego dolara oraz wsparło notowania złota. Kropką nad „i” okazały się czwartkowe dane pokazujące ujemną dynamikę PKB w USA, które tym bardziej wskazały na możliwy scenariusz większej zachowawczości Rezerwy Federalnej w kwestii podwyżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach.

Te informacje pozytywnie wpłynęły na złoto, które notuje największy przebłysk optymizmu od połowy maja br. Niemniej, nie zmienia to faktu, że nawet mimo wzrostowej końcówki, cały lipiec na rynku złota najprawdopodobniej zakończy się na minusie – i będzie to już czwarty spadkowy miesiąc z rzędu.

Foto: DM BOŚ

Notowania złota – dane dzienne

Surowce
Złoto po 3000 dolarów
Surowce
Inwestorzy polubili srebro?
Surowce
Chiny znów wywołują spadki
Surowce
Czas na srebro?
Surowce
Tanie paliwa. Będą niższe stopy?
Surowce
Sprawa ceł winduje ceny złota