O ile rosnący kurs prywatnego Bumechu, który jest właścicielem prywatnej kopalni Silesia nie budzi większego zdziwienia, bo notowania spółki rosną od początku roku, to w przypadku JSW i Bogdanki takie zdziwienie jednak już się pojawiło.

Węglowe kursy w górę

JSW rosło o ponad 4 proc., mimo, że spółka podała, że wydobycie węgla ogółem w 2024 r. spadło z 13,5 mln rok wcześniej do 12,25 mln ton. Bogdanka zaś nie podała istotnych informacji giełdowych, a podobnie jak JSW jej kurs przed godz. 15 zaczął rosnąć i to o ponad 6 proc. Bumech zaś jest w procesie restrukturyzacyjnym, a w spółce trwa postępowanie sanacyjne. Inwestorzy mają więc nadzieje, że działania naprawcze w spółce przynoszą efekty. Kurs spółki od początku roku wzrósł o ponad 70 proc.

Czytaj więcej

JSW wydobywa mniej węgla niż przed rokiem, a kurs rośnie

Chiny więcej importują

Ślady optymizmu panującego na GPW prowadzą do Chin. Jak wynika z oficjalnych chińskich danych opublikowanych 13 stycznia br., spadające ceny węgla na rynkach międzynarodowych zachęciły Chiny do importu tego surowca, który wzrósł o 14,4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim i w 2024 r. osiągnie rekordowy poziom. Import węgla do Chin wzrósł w ubiegłym roku do 542,7 mln ton , podczas gdy w 2023 r. import wyniósł 474,42 mln ton, zgodnie z danymi Chińskiej Generalnej Administracji.