Tegoroczne wakacje dla stacji paliw okresem żniw

Wysoki popyt na diesla, benzyny i ofertę pozapaliwową wynikał z dużej liczby letnich wojaży, spadających cen i promocji. W efekcie pozycję konkurencyjną na polskim rynku umocniły m.in. sieci Orlenu, MOL-a i Unimotu.

Publikacja: 06.09.2024 06:00

Na polskim rynku funkcjonuje niespełna 8 tys. stacji paliw. Największą siecią dysponuje Orlen, bo li

Na polskim rynku funkcjonuje niespełna 8 tys. stacji paliw. Największą siecią dysponuje Orlen, bo liczącą ponad 1,9 tys. obiektów

Foto: Bloomberg

Wakacje w branży paliwowej to zazwyczaj okres żniw. Wynika to przede wszystkim ze wzmożonego ruchu pojazdów osobowych i podróży w różne zakątki naszego kraju i regionu. W tym roku dodatkowo do wojaży zachęcały spadające ceny oleju napędowego i benzyn. O ile jeszcze w maju ich średnia cena zbliżała się do 6,7 zł, o tyle pod koniec czerwca znajdowała się nieco poniżej 6,5 zł, a na koniec sierpnia poniżej 6,3 zł. Obecnie oscyluje w pobliżu 6,2 zł i tym samym jest najniższa w tym roku.

Ostatnio rosły za to ceny LPG. O ile w czerwcu i lipcu spadały poniżej 2,7 zł, o tyle pod koniec wakacji przekraczały 2,8 zł. To prawdopodobnie konsekwencja zbliżającego się terminu wprowadzania unijnego embarga na import LPG z Rosji. Ma ono wejść w życie 20 grudnia. Tymczasem Polska około połowy importu tego paliwa realizowała dotychczas z Rosji.

O tym, że w wakacje zazwyczaj rosną produkcja i sprzedaż paliw płynnych, świadczą dane GUS-u. Ostatnia tegoroczna ich publikacja dotyczy lipca. Wynika z niej, że był to w tym roku miesiąc z największą produkcją oleju napędowego. Z kolei w zakresie benzyny tylko nieco słabszy od stycznia i czerwca. Swoje w zakresie popytu zrobiły również letnie akcje promocyjne realizowane przez niemal wszystkich liczących się na rynku detalicznym graczy.

Orlen zauważa rosnące zainteresowanie klientów kwestiami środowiskowymi

Największa w Polsce sieć (ponad 1,9 tys. stacji) oferowała rabaty w przedziale od 35 gr do 45 gr za litr paliwa Efecta. Akcja promocyjna była prowadzona od 28 czerwca do 1 września, ale tylko w piątki, soboty i niedziele. W tym czasie można było taniej zatankować osiem razy. Ponadto limit pojedynczego promocyjnego tankowania wynosił 50 litrów.

„Wakacyjna akcja promocyjna na stacjach Orlenu zakończyła się sukcesem i przyniosła najwyższą w historii liczbę transakcji z użyciem aplikacji Orlen Vitay, która przekroczyła 10 mln. To o ponad 42 proc. więcej niż w roku ubiegłym” – informuje „Parkiet” zespół prasowy płockiej spółki. Zauważa, że tegoroczna letnia promocja odbywała się na innych warunkach niż w poprzednich edycjach i dotyczyła wyłącznie weekendów. Mimo to sprzedaż w tym czasie utrzymywała się na stabilnym poziomie, nie mniejszym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Więcej działo się w zakresie oferty pozapaliwowej. „Dużym zainteresowaniem klientów sieci Orlen cieszą się sezonowe oferty gastronomiczne, do których poza powracającymi, sprawdzonymi pozycjami, wprowadzane są wegetariańskie produkty. Zauważamy również rosnące zainteresowanie klientów kwestiami środowiskowymi i staramy się odpowiadać na ich oczekiwania, dlatego w sierpniu wprowadziliśmy kubek wielokrotnego użytku” – podaje Orlen. Koncern zwiększył również dostępność do ekologicznych myjni automatycznych. Obecnie ma ich 366. W rezultacie z ekologicznych myjni skorzystała rekordowa liczba użytkowników. W przyszłości możliwe są kolejne zwyżki, bo koncern planuje dalszy rozwój sieci, zarówno pod względem liczby myjni, jak i unowocześnień, które pozwolą na szersze zastosowanie zamkniętego obiegu wody.

Obecnie na wszystkich stacjach Orlenu w Polsce działają punkty sprzedaży pozapaliwowej. Z tego prawie 65 proc. stanowią te z najbardziej rozwiniętym konceptem gastronomicznym, czyli Stop.Cafe 2.0. Koncern posiada prawie 1,3 tys. takich punktów. Pozostałe są sukcesywnie modernizowane do tego standardu. Tylko w I połowie roku, w drodze uruchamiania nowych obiektów, jak i przeprowadzonych modernizacji, liczba stacji w formacie stop.cafe 2.0 wzrosła o prawie 100 lokalizacji.

Parkiet

Według Orlenu ceny paliw na całym świecie kształtowane są przez niezależne czynniki makroekonomiczne, takie jak giełdowe notowania gotowych produktów i relacje kursów walut. „Na poziom cen paliw w poszczególnych krajach wpływa m.in. wysokość podatków, wielkość rynku, otoczenie konkurencyjne. Ważną rolę odgrywają także programy lojalnościowe” – ocenia Orlen. Koncern nie podaje, czy w kolejnych miesiącach planuje zwiększyć detaliczną sprzedaż paliw. Nie ujawnia też wysokości marż detalicznych i zachodzących w tym obszarze zmian. Odnosząc się do popytu na całym rynku, zauważa, że po całkowitym odcięciu importu benzyn i diesla z Rosji do Polski popyt na stacjach paliw w większości zaspokaja produkcja krajowa. „Na sytuację na rynku paliw może mieć wpływ unijny zakaz importu LPG z Rosji. Orlen jest już teraz dobrze przygotowany do nadchodzącego embarga, wstrzymaliśmy zakupy z tego kierunku w ubiegłym roku, a stacje paliw są w pełni zabezpieczone” – przekonuje spółka.

Czytaj więcej

Rynek czeka na aktualizację strategii Orlenu i oczekuje poprawy wyników

W Polsce wzrosła rozpoznawalność marki MOL

Bogatą ofertę promocyjną na swoich polskich stacjach (prawie 400 obiektów) miał węgierski MOL. Kierowcy w lipcu i sierpniu mogli zdobyć do pięciu kuponów rabatowych na paliwa podstawowe MOL Evo o zniżkach rosnących do 35 gr za litr. W odniesieniu do paliwa premium marki Evo Plus było to 40 gr i 15 gr w odniesieniu do LPG. Ponadto była prowadzona letnia loteria.

Dzięki temu koncern m.in. uzyskał istotny wzrost sprzedaży paliw premium. „Innym rezultatem, choć trudniejszym do zmierzenia w perspektywie krótkoterminowej, jest wzmocnienie pozycji spółki na rynku i zwiększenie rozpoznawalności marki. Dbamy o to, aby proponować naszym klientom promocje konkurencyjne w stosunku do tego, co oferuje polski rynek” – przekonuje biuro prasowe MOL-a.

Mimo istotnego wzrostu popytu na paliwa premium całościowa ich sprzedaż podczas tegorocznych wakacji utrzymała się na poziomie zbliżonym do tego samego okresu roku ubiegłego. Koncern przyznaje, że dla firm paliwowych sezon letni jest z natury jednym z najkorzystniejszych okresów w roku.

Zauważalne i zadowalające zwyżki sprzedaży MOL zaobserwował podczas tegorocznych wakacji w biznesie pozapaliwowym. Chodzi zwłaszcza o działalność prowadzoną w ramach punktów koncepcyjnych Fresh Corner. W stosunku do ubiegłego roku liczba zanotowanych przez nie transakcji rosła nawet trzykrotnie. „Charakter wakacyjnych zakupów na stacjach jest specyficzny – kierowcy na wakacyjnych wyjazdach są jeszcze bardziej niż zwykle skłonni korzystać z szerszej oferty stacyjnej poza tankowaniem. Podróżni chcą też posilić się i napić podczas długiej podróży, a np. rodzice często kupują dzieciom edukacyjne gazetki lub drobne zabawki” – zauważa MOL. W efekcie podczas tegorocznych wakacji notował zadowalające marże zarówno w obszarze paliwowym, jak i pozapaliwowym.

Koncern nie chce prognozować, jak do końca tego roku mogą kształtować się detaliczne ceny paliw w Polsce. Informuje jednie, że kształtowane są przez szereg trudnych do przewidzenia czynników. Z kolei odnosząc się do popytu na paliwa w kolejnych miesiącach, przestrzega przed porównywaniem go z zapotrzebowaniem zgłaszanym jesienią 2023 r. Jego zdaniem byłoby to mylące i niemiarodajne, gdyż wówczas obserwowaliśmy zawyżony popyt wynikający z bardzo niskich cen paliw w Polsce w porównaniu z sąsiednimi krajami.

Unimot zanotował wzrost zapotrzebowania i marż

Wakacyjną akcję promocyjną w ograniczonym zakresie prowadził na rynku detalicznym paliw Unimot (posiada około 130 stacji działających pod marką Avia). W sierpniu na trzech stacjach w Poznaniu oferował benzynę Pb95 i diesla po 4,99 zł za litr. Ponadto od piątku do niedzieli w wybranych obiektach obowiązywała promocja, w ramach której można było skorzystać z rabatu 30 gr za litr paliwa. Oferta była skierowana wyłącznie do zarejestrowanych użytkowników aplikacji Avia Go.

Unimot informuje, że oferta promocyjna spotkała się z dużym zainteresowaniem. „Jesteśmy zadowoleni z efektów, które w wymierny sposób przyczyniły się do wzrostu aktywności naszych klientów. W ten sposób chcieliśmy docenić lojalność naszych klientów oraz udało nam się zachęcić kierowców do rejestracji i śledzenia bieżących ofert oraz promocji w naszej nowej aplikacji” – podaje biuro prasowe grupy Unimot. Dodaje, że w te wakacje firma odnotowała kilkuprocentowy wzrost popytu na paliwa w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Co równie ważne, zwyżkowała również marża paliwowa. W ocenie spółki to efekt korzystnych uwarunkowań rynkowych.

Według Unimotu ceny paliw na stacjach cały czas w dużej mierze są zależne od notowań ropy naftowej na światowych rynkach. „Ceny ropy mogą się zmieniać w wyniku globalnych wydarzeń geopolitycznych. W ostatnich tygodniach i miesiącach ceny paliw na stacjach rzeczywiście spadały, a tendencja ta może się utrzymać także w nadchodzących tygodniach i miesiącach” – twierdzi Unimot.

Spółka z optymizmem podchodzi do kwestii przyszłego popytu na paliwa. Zapotrzebowanie ma rosnąć, gdyż dużą uwagę poświęca temu, aby wystawiane ceny były atrakcyjne. Ponadto wraz z uruchomieniem własnego programu lojalnościowego zauważa znaczące zainteresowanie klientów. Do końca tego roku w biznesie detalicznym Unimot stawia na wzrost sprzedaży paliw i optymalizację kosztów. Ponadto planuje otworzyć kilka stacji w atrakcyjnych lokalizacjach, m.in. blisko autostrady A4 oraz A18.

Surowce i paliwa
Popyt na petrochemikalia niski. MOL wierzy w rynek
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym
Surowce i paliwa
Orlen realizuje i planuje kolejne inwestycje na Litwie
Surowce i paliwa
Pracownicy KGHM więcej zarobią
Surowce i paliwa
Orlen eksploatuje w Norwegii już 20 złóż
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne
Surowce i paliwa
Rynek czeka na aktualizację strategii Orlenu i oczekuje poprawy wyników
Surowce i paliwa
Małe szanse na poprawę koniunktury dla Bogdanki