Centrozap chce przejąć od Skotanu nieruchomość w Sławkowie, dzięki czemu uzyskałby bezpośredni dostęp kolejowy do swojej bazy logistycznej w rosyjskiej republice Komi – ustalił „Parkiet”. Z naszych informacji wynika, że przedstawiciele spółek rozmawiali o tym w ostatnich dniach, a w rozmowach udział brał Roman Karkosik, właściciel 31 proc. akcji Skotanu.
[srodtytul]Skotanowi działka zbędna...[/srodtytul]
Z prezesem Centrozapu Ireneuszem Królem nie udało nam się wczoraj skontaktować. Prezes Skotanu Marek Pawełczak odmówił komentarza. Król sygnalizował we wtorek w TVN CNBC, że kończy negocjacje dotyczące zakupu gruntu w Sławkowie (objętego Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną), którego właścicielem jest spółka giełdowa. Sugerował, że działka ma dostęp do tzw. szerokiego toru, prowadzącego przez Rosję na Daleki Wschód.
Opis pasuje do Skotanu. Jego spółka córka, Skotan-Ester, kupiła nieruchomość w Sławkowie w lutym 2007 roku za 4,5 mln zł. Miała tam wybudować instalację do produkcji estrów metylowych. Plany pokrzyżował brak niezbędnych przepisów. Nie zanosi się, by biznes biopaliwowy wystartował szybko. Na razie Skotan-Ester handluje paliwami. W zeszłym roku miał 1,8 mln zł przychodów.
W czerwcu WZA Skotanu prawdopodobnie zadecyduje o porzuceniu biopaliwowych ambicji i zmianie profilu działalności (spółka miałaby się zająć m.in. produkcją drożdży paszowych). Jeśli tak się stanie, działka w Sławkowie nie będzie firmie potrzebna, a jej utrzymywanie w SSE kosztuje. Jak wynika ze sprawozdania rocznego, w swoich księgach Skotan wycenia udziały w Skotanie-Ester na 5,3 mln zł.