Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 17.10.2019 05:12 Publikacja: 17.10.2019 05:12
Prof. Małgorzata Zaleska
Foto: materiały prasowe
Pracodawcy i menedżerowie nie kryją, że dużym wyzwaniem są dla nich młodzi pracownicy – ich podejście, oczekiwania wobec pracy. Instytut Bankowości SGH zbadał pod tym kątem studentów swojej uczelni. Czy coś panią zaskoczyło w wynikach tego badania?
Są dwie rzeczy, które może nie tyle mnie zaskoczyły, ile wciąż zastanawiają; pierwsza to fakt, że praca w międzynarodowym środowisku nie jest już dla dzisiejszych studentów tak atrakcyjna jak wcześniej i jak by się wydawało, że powinna być. Zdecydowana większość badanych wskazała, że chce pracować w kraju, chętnie w krajowych podmiotach. Widać to również w odniesieniu do samych banków; 34 proc. studentów chciałoby pracować w banku z państwowym kapitałem. A i tak wśród osób, które preferują pracę w bankowości, skłonność do pracy w środowisku zagranicznym jest większa niż wśród pozostałych uczestników badania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Widoczny w najnowszym badaniu Gallupa spadek zaangażowania pracowników w 2024 r. kosztował światową gospodarkę 438 mld dol. w postaci mniejszej produktywności.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Mediana wynagrodzeń we wrześniu 2024 r. wyniosła blisko 6,7 tys. zł brutto – podał Główny Urząd Statystyczny. Z danych GUS wynika, że by znaleźć się wśród 10 proc. najlepiej zarabiających osób w Polsce, trzeba było mieć pensję ok. 12,7 tys. zł.
W wielu sektorach, na czele z ochroną zdrowia, skrócenie tygodnia pracy pogłębiłoby niedobór pracowników, nasilany przez zmiany demograficzne.
Największy udział w ofertach pracy miał handel detaliczny i sprzedaż B2C w 2024 r. odpowiadając za za 10% wszystkich ofert pracy na platformie Pracuj.pl, podała Grupa Pracuj.
Lipcowa podwyżka minimalnej pensji przyczyniła się do spadku rozpiętości między medianą a przeciętnym wynagrodzeniem. W lipcu była ona najmniejsza od początku 2024 roku.
UE chce udziału 40 proc. „płci niedoreprezentowanej” w organach spółki. Polska spóźnia się z ustawą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas