Prognozy: Forex i ośmiu ekspertów. Ruszamy z nowym portfelem

Ruszamy z nowym projektem – portfelem foreksowym „Parkietu", pierwszym tego typu w Polsce. Poprosiliśmy przedstawicieli ośmiu firm foreksowych o wskazanie kierunków, w jakim podążać będą waluty, surowce i światowe indeksy. Za miesiąc sprawdzimy, czy ich prognozy się spełniły.

 

Waluty: Aż 6 z 8 brokerów zdecydowało się zagrać na dolarze. Zdaniem większości z nich amerykańską walutę czeka umocnienie.

Wyniki mogą być o tyle ciekawe, że przepytani przez nas analitycy i dilerzy nie są jednomyślni. Zgodni są jedynie w kwestii walut – dolar powinien się wzmacniać. Natomiast ich poglądy na surowce i giełdy różnią się całkowicie.

Portfel foreksowy "Parkietu"

– Kluczowe decyzje zapadną na wrześniowym posiedzeniu Fedu. Będą one dotyczyły ograniczenia QE (programu skupu aktywów – red.), wydłużenia okresu utrzymywania zerowych stóp procentowych oraz zmiany celu stopy bezrobocia. Do września rynki stopniowo zaczną to dyskontować – uważa Marek Wołos, członek zarządu DM TMS Brokers.

Indeksy: Kierunek zmian na rynkach dzieli brokerów. Jedni liczą, że S&P 500 będzie zwyżkować, inni, że spadać. Podobnie jest z prognozami dla DAX.

Nie dziwi zatem fakt, że to właśnie dolar, który w wyniku decyzji Fedu może się umocnić, był najczęściej typowaną walutą. Tylko dwóch analityków zdecydowało się obstawić inne pary walutowe. Łukasz Wróbel z Noble Securities stawia na umocnienie euro względem funta. Powód? Ze strefy euro popłyną pozytywne dane ekonomiczne.

Sporo niepewności dotyczy rynku surowców. Czterech brokerów postanowiło pospekulować na złocie. Trzech jest za spadkami, a jeden wierzy, że ceny zaczną podążać na północ.

Surowce: Trzech brokerów liczy, że złoto będzie tanieć. Jeden obstawia zwyżki. Ci pierwsi prognozują, że cena spadnie do 1200 USD za uncję.

Tomasz Binkiewicz, lider zespołu DM BOŚ, uważa, że na spadki wpłynie przede wszystkim umocnienie dolara, z którym złoto wykazuje negatywną korelację. Podobnego zdania jest m.in. Marek Wołos, który prognozuje, że kurs kruszcu może spaść poniżej 1200 USD za uncję. Zupełnie innego zdania jest Maciej Jędrzejak z Saxo Banku, który szacuje, że niebawem inwestorzy będą już płacić za kruszec nawet 1450 USD. Dwóch analityków prognozuje w sierpniu spadki cen miedzi. Dlaczego? Przez słabnącą gospodarkę Chin oraz gorszą kondycję innych rynków wschodzących.

Jeśli chodzi o indeksy giełdowe, to panuje całkowita różnica zdań. Andrzej Kiedrowicz z Easy Forex uważa np., że S&P 500 spadnie, ale już Maciej Jędrzejak z Saxo Banku liczy na zwyżkę. Rozbieżności dotyczą też przewidywań dla niemieckiego indeksu DAX.

Najbliższy miesiąc pokaże, które z prognoz okażą się prawdziwe, a które nie. Za miesiąc my je rozliczymy, a specjaliści przedstawią kolejne.

[email protected]