Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 15:58 Publikacja: 08.10.2016 17:40
Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski jo Jakub Ostałowski
Rozpoczynamy trzecią edycję portfela funduszy inwestycyjnych „Parkietu". Zespół zarządzających w obecnym składzie będzie typował fundusze dla inwestora o umiarkowanym apetycie na ryzyko, przez najbliższe półtora roku, z możliwością comiesięcznej aktualizacji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wzrost gospodarczy w USA będzie niższy, niż prognozowano, a inflacja może urosnąć nawet do 4 proc. – wylicza Piotr Tukendorf, zarządzający portfelami w BM Santandera. Po ostatnich spadkach rentowności amerykański rynek obligacji nie prezentuje się już tak atrakcyjnie.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Okresy takie jak ten zdarzają się raz na kilka lat i zwykle przypominają inwestorom, że nawet bardzo trudny czas wreszcie się kończy, a odwaga procentuje w długim terminie. Pozostaje pytanie, na którym etapie spadków jesteśmy?
Ostatnie tygodnie dały w kość zarówno inwestorom na rynkach akcji, jak i obligacji. Niespokojne czasy niektórzy wolą wciąż przeczekać w tych drugich. Część zarządzających liczy też na wciąż dobre zachowanie surowców, głównie metali szlachetnych.
Kilka styczniowych sesji było na tyle ciężkich, że mogło zwiastować nadejście mocniejszej korekty. Pożar za każdym razem udało się jednak szybko zgasić. Być może tak właśnie będzie wyglądał ten rok, o ile w zbiornikach retencyjnych będzie wystarczająco dużo wody.
Nadchodzące tygodnie powinny być sprzyjające dla amerykańskiej giełdy – mówi Mariusz Nowak, doradca inwestycyjny, BM Pekao. Jego zdaniem obecnie w obrębie globalnych rynków akcji ciężko jest znaleźć ciekawsze spółki inne niż amerykańskie.
Jesteśmy pozytywnie nastawieni do długoterminowego długu amerykańskiego – mówi Marcin Ciesielski, członek zarządu Ceres Dom Inwestycyjny. Według niego w tym roku w USA dojdzie do dwóch bądź trzech obniżek stóp procentowych.
Polityka dolewania oliwy do ognia przynosi w USA spodziewane efekty, choć raczej nie takie, o jakich marzą inwestorzy. Jesteśmy świadkami fundamentalnych zmian w postrzeganiu Stanów Zjednoczonych czy tylko sezonowych zmian nastawienia do tamtejszych aktywów?
Głoszone przez rząd pomysły deregulacji zaczynają dotyczyć także rynku funduszy inwestycyjnych. Lista obowiązków depozytariuszy ma się zdecydowanie odchudzić.
Po dwóch latach nieprzerwanego wzrostu aktywów pod zarządzaniem towarzystw funduszy inwestycyjnych w marcu sektor zanotował spadek – i to aż o 32,8 mld zł, do niespełna 361 mld zł. Był to jednak skutek przede wszystkim wykupu certyfikatów funduszu dedykowanego.
Choć zmiany nie były już tak mocne jak w poprzednich dniach, to indeksy akcji nawet w piątek poruszały się od bandy do bandy. Gorąco jest dalej na amerykańskim rynku długu, natomiast w Polsce znacznie spokojniej, na czym korzystają klienci TFI.
Preferencje klientów TFI pozostają niezmienne, a zmienność z ostatnich tygodni jeszcze pewnie scementuje ich brak skłonności do podjęcia większego ryzyka.
Choć oczywiście nie musi, bo ostatnie dni i tygodnie jasno pokazują, jak nieprzewidywalne mogą być rynki. Dlatego przed decyzją o inwestycji warto wziąć kilka głębszych oddechów i dobrze się zastanowić – radzą eksperci.
Na dzisiejszym posiedzeniu walnego zgromadzenia członków Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami dokonano zmian w składzie Rady IZFiA, związanych z coroczną zmianą składu. Do Rady dołączyli: Paweł Borys, prezes MCI Capital TFI, Tomasz Stadnik, prezes TFI PZU SA oraz Artur Włoch, członek zarządu Alior TFI.
Za nami trzy dni potężnej przeceny na rynkach. Zanim do niej doszło, w rejestrze krótkiej sprzedaży była rekordowa liczba pozycji. Sprawdziliśmy co się zmieniło.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas