Niedawno zakończony miesiąc okazał się bardzo udany dla posiadaczy akcji spółek z warszawskiego parkietu. Po styczniowym falstarcie w lutym na warszawską giełdę wróciły zwyżki, wynosząc główne indeksy na nowe szczyty trwającej już ponad 16 miesięcy hossy. W przypadku WIG było to ponad 83 tys. pkt, którego jednak nie udało się utrzymać. Mimo to,cały miesiąc wskaźnik ten zakończył prawie 6-proc. zwyżką. Tym razem prym na rynku wiodły duże i średnie spółki z bankami na czele. Małe spółki tym razem zostały nieco w tyle, ale jak pokazały wyniki ekspertów z domów maklerskich biorących udział w rywalizacji portfeli fundamentalnych w lutym, także i w tym segmencie nie brakowało okazji do zarobku.
średnia stopa zwrotu ze wszystkich portfeli fundamentalnych w lutym. Dla porównania indeks szerokiego rynku WIG zyskał przez miesiąc 5,8 proc.
Typy ekspertów na marzec
Wytypowane przed miesiącem spółki w większości nie zawiodły naszych ekspertów, przynosząc większe lub mniejsze zyski ich portfelom (z jednym wyjątkiem). Najlepszą inwestycją wśród firm, które znalazły się w składzie lutowych portfeli były akcje Senektika. W ciągu minionego miesiąca można było na nich zarobić ponad 53 proc. Wzmożony popyt miał w dużej mierze związek z pozytywnymi informacjami ze spółki, która może się pochwalić imponującym tempem wzrostu w wyniku rozwoju rynku chirurgii robotycznej w krajach naszego regionu. Solidne dwucyfrowe stopy zwrotu przyniosły także wspomniane już wcześniej banki.
W marcu do istotnych przetasowań w składach portfeli nie doszło. Eksperci najwyraźniej wychodzą z założenia, że dobra passa ich spółek w tym miesiącu będzie kontynuowana. Tam, gdzie jednak pojawiły się zmiany, wynikały one z chęci zrealizowania przez ekspertów części zysków. To był główny argument przemawiający za pozbyciem się spółek z portfela.