Oprocentowanie lokat walutowych prawie bez zmian

Pięć podwyżek stóp procentowych dość mocno i korzystnie wpłynęło na oprocentowanie depozytów złotowych. A lokaty walutowe – poza zaskakującym ruchem na euro – utrzymują się na mniej więcej równym poziomie.

Depozyty walutowe wyrażone w złotych stanowiły od dłuższego czasu mniej więcej 10 proc. oszczędności gospodarstw domowych w bankach. Od pewnego czasu jednak ich udział rósł wraz z osłabieniem złotego. W styczniu przekroczył 13 proc. Podobnie jak w przypadku złotych, również waluty Polacy wolą trzymać na kontach bieżących, rezygnując z lokat terminowych – bo tu też oprocentowanie nie zachęca. W niektórych przypadkach wręcz zniechęca.

Za to zaczyna zachęcać oprocentowanie złotowych lokat terminowych.

– W ciągu zaledwie czterech–pięciu miesięcy średnie oprocentowanie lokat trzymiesięcznych zwiększyło się z zera do 0,8 proc. Opiewających na trzy–sześć miesięcy wzrosło z zera do 1 proc., a 6–12-miesięcznych poszło w górę z zera do 1,2 proc. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że są to wartości uśrednione, a różnice w ofertach poszczególnych banków są bardzo duże – podkreśla Maciej Pieczkowski, dyrektor generalny Oddziału Inbanku w Polsce.

A w walutach prawie bez zmian

Dobrym przykładem zróżnicowanego zainteresowania banków przechowywaniem walut jest Getin Bank, od dłuższego czasu walutowy lider. Długo oferował najlepsze oprocentowanie dla lokat w euro. Tylko że coraz niższe. Sześciomiesięczna Lokata Powitalna oprocentowana była pod koniec 2019 r. na 1,2 proc., potem na 0,8 proc., a w maju 2020 r. już jej nie było. Bank oferował zwykłe lokaty: 12-miesięczną oprocentowaną na 0,6 proc. i sześciomiesięczna z odsetkami 0,35 proc. Są nadal: obie z oprocentowaniem 0,3 proc. Lokaty powitalne wróciły w ubiegłym roku: 12-miesięczna z oprocentowaniem 0,4 proc. i sześciomiesięczna 0,3 proc. A teraz pojawiły się nowe: 18-miesięczna z oprocentowaniem 1,3 proc. (jeszcze niedawno 1,1 proc.) i 15-miesięczna ze stawką 1,1 proc. (wzrost z 1 proc.). Pozostał brak wymagania posiadania rachunku osobistego. Po zakończeniu lokaty środki zwracane są bezpłatnie na wskazany rachunek lub wypłacane gotówką.

Getin Bank długi czas był również dolarowym liderem – jego półroczna Lokata Powitalna oprocentowana była na 2,2 proc., potem oprocentowanie obniżono najpierw do 2 proc., potem do 1,5 proc., do 1,3 proc. – aż wreszcie znikła z oferty. W maju 2020 r. bank oferował 12-miesięczna lokatę z oprocentowaniem 0,85 proc., potem 0,6 proc., a obecnie jej oprocentowanie wynosi 0,3 proc.

Foto: GG Parkiet

Lider z 2020 roku, Credit Agricole, długo nie zmieniał oprocentowania swojej trzyletniej lokaty – 1 proc. – potem miał ją (wraz z dwuletnią) na poziomie 0,3 proc. Obecnie lokaty we wszystkich walutach oprocentowane są w CA na równym poziomie 0,01 proc. Natomiast teraz w klasyfikacji dolarowej od wielu miesięcy przewodzi BOŚ Bank z oprocentowaniem 12-miesięcznej lokaty w wysokości 0,5 proc.

Funty brytyjskie, w których na lokatach na wysokie odsetki od dawna nie było co liczyć, od dłuższego czasu mają je najwyższe. Głównie dzięki temu, że ich oprocentowanie od dość dawna się nie zmieniało. Najlepsze warunki, 0,6 proc. w skali roku, oferuje już od niemal trzech lat na 12-miesięcznych lokatach Bank Ochrony Środowiska na EKOlokacie (bez konieczności posiadania konta w banku). Sześciomiesięczny depozyt oprocentowany jest w wysokości 0,4 proc.

Foto: GG Parkiet

Najmniej opłacalne jest lokowanie w banku franków szwajcarskich. Podobnie jak w przypadku funta, liderem jest BOŚ Bank. Tyle że jego Ekolokaty oprocentowane są minimalnie: na dwa lub trzy lata zaledwie 0,1 proc., na 6 i 12 miesięcy – 0,05 proc. Do ich założenia wymagane jest posiadanie rachunku oszczędnościowego a vista we frankach.

W wielu bankach posiadacze walut wciąż nie mają czego szukać: oprocentowanie jest na poziomie 0,05 do 0,01 proc.

Oszczędzanie na kontach

Alternatywą dla walutowych lokat terminowych nie są raczej oszczędnościowe konta walutowe – ze względu na symboliczne odsetki. W Getin Banku często pojawiają się promocje – tyle że wciąż zmieniają się ich warunki. Oprocentowanie spadało, a okres promocji się zmieniał – z czterech do dwóch miesięcy, potem zwiększając się do trzech. Rosła za to suma – do 200 tys. dolarów lub euro. A oprocentowanie wynosi 0,3 proc. dla waluty europejskiej i 0,5 proc. dla amerykańskiej. Obecnie, pod nazwą oferta specjalna – do 31 marca można zyskać 0,5 proc. na dolarach i 1 proc. na euro. Kwota pozostała bez zmian.

W Banku Millennium Konto Oszczędnościowe Walutowe prowadzone jest w euro i dolarach, z minimalnym oprocentowaniem 0,01 proc. W takiej samej wysokości oprocentowane jest konto oszczędnościowe w Citibanku. BOŚ Bank oferuje EKOkonto oszczędnościowe walutowe we frankach (oprocentowanie 0,05 proc.) i w euro (0,2 proc.).

Oprocentowanie zmienne Rachunku Oszczędzam w walutach obcych banku Credit Agricole było wyliczane jako suma stopy bazowej oraz marży, przy czym marża może być wartością dodatnią, zerową lub ujemną. W związku z zakończeniem publikacji wskaźników referencyjnych LIBOR, które były podstawą do ustalenia oprocentowania, konto zostało wycofane z końcem ubiegłego roku. Santander Bank Polska zawiesił swoje konto walutowe od czerwca 2020 r.