Czy to tylko korekta?

Miniony tydzień dla długu z Europy Środkowo-Wschodniej nie był udany. Po okresie silnych spadków rentowności w lipcu obligacje zaczęły tanieć.

Publikacja: 21.08.2022 21:00

Izabela Sajdak,, CFA, PRM, zarządzająca, BNP Paribas TFI

Izabela Sajdak,, CFA, PRM, zarządzająca, BNP Paribas TFI

Foto: materiały prasowe

Największy spadek dochodowości dotknął węgierskich papierów dziesięcioletnich, które są już handlowane powyżej 8,6 proc. Jest to wzrost o ponad 100 pkt baz. w ciągu pięciu dni.

Polskie papiery również tracił wzdłuż całej krzywej. Najsilniej wyprzedawane były obligacje z długiego końca. Rentowność 10-latek przekroczyła w piątek 6 proc. Była więc najwyżej od miesiąca. W ciągu tygodnia dochodowość podskoczyła o ponad 60 pkt baz. Polski rynek zachowywał się słabiej niż rynki bazowe. Bund oddał w tym czasie 30 pkt baz. i jego rentowność urosła do 1,15 proc., a amerykańskie papiery są już kwotowane powyżej 2,9 proc.

Napływające dane z krajowej gospodarki są coraz bardziej pesymistyczne. Wyraźne osłabienie koniunktury potwierdzone kolejnych słabszym odczytem produkcji przemysłowej, pogarszające się nastroje konsumentów, utrzymująca się presja inflacji oraz silny wzrost wynagrodzeń na ciasnym rynku pracy ciążą polskim papierom w ostatnich dniach.

Rynek oczekuje, że RPP będzie zmuszona podnieść mocniej stopy procentowe niż jest to obecnie komunikowane. Kontrakty FRA wyceniają obecnie wzrost kosztu pieniądza do 7,5 proc. na przełomie lat. W efekcie osłabia się złoty, który wyraźnie traci do euro, a zwłaszcza do dolara.

Korekcie notowań na rynku długu sprzyja też sytuacja na rynkach zagranicznych. Uporczywie wysoka inflacja utrzymująca się w strefie euro wraz z oczekiwaniami na podwyżki stop procentowych przez Europejski Bank Centralny o 50 pkt baz. na wrześniowym posiedzeniu ciążą papierom skarbowym. Rośnie rentowność obligacji krajów z południa Europy. Włoskie dziesięciolatki znów zbliżają się do poziomu 3,5 proc., a greckie są już notowane powyżej 3,6 proc.

Czynnikami ryzyka dla krajowego rynku pozostają też silny dolar oraz kontynuacja zacieśnienia monetarnego za oceanem. Rosną obawy o sytuację w globalnej gospodarce. Nieznana jest również skala problemów z podażą energii zimą w Europie. Takie otoczenie rynkowe może wzmacniać awersję do ryzyka. Jednak obecna przecena krajowych obligacji skarbowych może stanowić okazję do zakupu. Polskie papiery należały do najlepiej zachowujących się na świecie w ostatnim czasie, a publikowane dane makroekonomiczne choć negatywne, to w dłuższym okresie będą sprzyjać rozpoczęciu dyskusji na temat obniżek stóp procentowych.

W najbliższych tygodniach wahania cen na rynku długu mogą być wciąż podwyższone. Potencjalna skala zwyżek będzie jednak zdecydowanie mniejsza niż w pierwszej połowie roku.

Okiem eksperta
Od muszelek do kryptowalut – dlaczego bitcoin jest po 82 000 USD?
Okiem eksperta
Rynek ocenia szybciej niż elektorat
Okiem eksperta
Wzrost dysproporcji między USA a resztą świata
Okiem eksperta
Momentum wzrostu gospodarczego przesuwa się do Europy
Okiem eksperta
Tesla i Trump put
Okiem eksperta
Wzrost kosztów finansowania