Wszystko po 5?

Czynnikiem osłabiającym polską walutę oraz dług może być środowa decyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej o podniesieniu stóp.

Publikacja: 14.03.2022 21:00

Wszystko po 5?

Foto: Archiwum

Wybuch wojny w Ukrainie, która została zaatakowana przez Rosję, wywołał potężną przecenę na globalnym rynku. Spadały indeksy giełdowe, rosną rentowności obligacji skarbowych, a inwestorzy wyprzedają waluty z rynków rozwijających się, przesuwając kapitał do bezpiecznych przystani. Skala paniki w ostatnim czasie może być porównywalna z wyprzedażą po wybuchu pandemii koronawirusa dwa lata temu.

Jeszcze rok temu rentowność polskich obligacji dwuletnich oscylowała blisko zera. Dziś przekracza już 5,25 proc. i zmierza w stronę 5,5 proc. Presja na krótkim końcu będzie się utrzymywać, ponieważ Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, stanowczo zapowiedział kontynuację zacieśnienia monetarnego i to powyżej dotychczas oczekiwanego poziomu 4–4,5 proc.

Rynek kontraktów terminowych wycenia, że w drugiej połowie tego roku główna stopa procentowa może dojść do 6 proc. Oczekiwania ekonomistów są nieznacznie poniżej tego poziomu. Jednak obecna dynamiczna sytuacja geopolityczna zwiększa niepewność co do przyszłości i stawia pod znakiem zapytania wiarygodność aktualnych prognoz.

Wyraźnie powyżej 5 proc. jest też środek krzywej dochodowości. Rentowność obligacji cztero- i pięcioletnich zbliża się powoli do 5,5 proc. Ostatnio polskie papiery pięcioletnie tak tanie były w 2011 roku. Od początku roku rentowność zarówno pięciolatek, jak i dziesięciolatek poszła w górę o ok. 130 pkt baz., przy czym notowania tych drugich są poniżej papierów pięcioletnich. Spread między dziesięcio- a pięcioletnimi papierami pozostaje ujemny. Z taką sytuacją mieliśmy już do czynienia pod koniec ubiegłego roku. Historycznie spread osiągnął minimum miesiąc po upadku Lehman Brothers w październiku 2008 roku.

Wyprzedaż na rynku obligacji skarbowych w Polsce spowodowała także wyraźnie rozszerzenie dziesięcioletniego spreadu względem bunda. Różnica między rentownościami polskich i niemieckich papierów jest największa od 20 lat i obecnie przekracza 465 pkt baz. Wobec amerykańskich obligacji dziesięcioletnich spread rozszerzył się do ok. 300 pkt baz., co jest najwyższym poziomem od prawie dziesięciu lat.

Wojna w Ukrainie przyczyniła się również do osłabienia krajowej waluty. Kurs EUR/PLN zbliżył się do 5, ale podwyżka stóp procentowych o 75 pkt baz. oraz jastrzębie wystąpienie prezesa NBP spowodowały nieznaczne umocnienie złotego. Jednak tak długo, jak trwa wojna, złoty będzie znajdował się po presją. Czynnikiem osłabiającym polską walutę oraz dług może być środowa decyzja Rezerwy Federalnej, która zdecyduje się na podwyżkę stóp. Istotne dla inwestorów będzie tempo zacieśniania polityki pieniężnej za oceanem. Rynkowi analitycy oczekują, że do końca roku Fed zdecyduje się siedmiokrotnie podnieść koszt pieniądza.

Okiem eksperta
Od muszelek do kryptowalut – dlaczego bitcoin jest po 82 000 USD?
Okiem eksperta
Rynek ocenia szybciej niż elektorat
Okiem eksperta
Wzrost dysproporcji między USA a resztą świata
Okiem eksperta
Momentum wzrostu gospodarczego przesuwa się do Europy
Okiem eksperta
Tesla i Trump put
Okiem eksperta
Wzrost kosztów finansowania