Podczas gdy dochodowość papierów 10-letnich, na skutek spadku cen, utrzymuje się w trendzie wzrostowym (wynosi 6,43 proc. i jest najwyższa od listopada ub.r.), to rentowność 2-latek utknęła w konsolidacji poniżej 6 proc. To efekt "rozdarcia" pomiędzy oczekiwaniami na dalsze poluzowanie polityki pieniężnej (które mają większy wpływ na papiery krótkoterminowe) a obawami przed wzrostem podaży obligacji z powodu powiększania się deficytu budżetowego. Wydaje się, że potencjał wzrostowy rentowności wynikający z potencjalnego zwiększenia emisji długu jest jednak ograniczony. Do utrzymania tej tendencji potrzebne byłyby sygnały ożywienia gospodarczego, które skłoniłyby inwestorów do zmiany poglądów na temat losów stóp procentowych. Ciekawie w tym kontekście wyglądają ostatnie odczyty PMI dla przemysłu czy wskaźnika wyprzedzającego koniunktury OECD, które zaczęły rosnąć po długiej serii spadkowej.