Rada zdecydowała o redukcji stopy referencyjnej NBP o 25 pb., do poziomu 3,75 proc. Dodatkowo RPP obniżyła również stopę depozytową i lombardową w tej samej skali - wynoszą one obecnie odpowiednio 2,25 i 5,25 proc. Decyzje RPP nie stanowiły zaskoczenia dla rynku i tym samym nie miały znaczącego wpływu na ceny obligacji. Obniżka stopy depozytowej zaledwie o 25 pb. przy niezmienionym poziomie rezerw obowiązkowych nie powinna zasadniczo zmienić sytuacji na rynku długu.
Wciąż utrzymuje się silna korelacja między cenami papierów skarbowych a rynkiem walutowym, i to powinien być najważniejszy czynnik wpływający na rentowność długu w najbliższych dniach. Końcówka tygodnia prawdopodobnie przyniesie pogorszenie nastrojów m.in. w wyniku słabych danych makro z USA. W efekcie spodziewam się wzrostu rentowności dochodowości zarówno na krótkim, jak i długim końcu krzywej.