Ponownie decydujące okazały się globalne nastroje. Decyzja RPP polegająca na pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie była już od jakiegoś czasu zdyskontowana i w związku z tym uwzględniona przez rynki w bieżących cenach instrumentów finansowych.
Jedyne zaskoczenie stanowiła obniżka stopy rezerw obowiązkowych, ale nie ma ona bezpośredniego przełożenia na rynek walutowy i rynek obligacji. Dla nich najistotniejsza jest konkluzja wynikająca z decyzji?Rady o możliwym bliskim końcu cyklu obniżek stóp?procentowych. Dlatego też ceny długu nieco wzrosły, a kurs EUR/PLN pozostawał stabilny w okolicach 4,40-45.
Najistotniejsze będą piątkowe dane o PKB za pierwszy kwartał. Słaby odczyt zwiększy obawy o wielkość deficytu budżetowego, co może skutkować wzrostem rentowności papierów skarbowych i osłabieniem złotego. Jednak dziś zapewne rynki będą wciąż pod presją zaognienia sytuacji międzynarodowej w związku z testami nuklearnymi Korei Płn. Pogorszenie nastrojów na rynkach może więc nastąpić w każdej chwili, skutkując wyprzedażą aktywów z naszego regionu.