Jeśli kurs euro na koniec roku przekroczy tę granicę, dług publiczny Polski może być wyższy niż 55 proc. PKB - szacują analitycy.
– Do poziomu 4,5 zł za euro jesteśmy bezpieczni – wyjaśnia Piotr Bujak, szef zespołu ekonomistów Raiffeisen Bank Polska. – Biorąc pod uwagę fakt, że w tej chwili za euro płacimy ponad 4,4 zł, a na rynkach wciąż jest nerwowo, ryzyko przekroczenia progu 55 proc. długu w relacji do produktu krajowego brutto jest duże.
Gdyby dług przekroczył 55 proc. PKB, konieczne byłoby uchwalenie kolejnego budżetu bez deficytu, co wiązałoby się z koniecznością ostrych cięć wydatków.