Rynki czekają na efekty wstępnej umowy USA i Chin

Warszawski indeks 20 największych spółek, ustanawiając w grudniu lokalny dołek, znalazł się o przeszło 10 proc. niżej niż na początku roku.

Publikacja: 16.12.2019 05:00

Kamil Hajdamowicz doradca inwestycyjny, Vienna Life TU na Życie, Vienna Insurance Group

Kamil Hajdamowicz doradca inwestycyjny, Vienna Life TU na Życie, Vienna Insurance Group

Foto: parkiet.com

Zadecydowały o tym seria siedmiu sesji spadkowych na przełomie listopada i grudnia oraz jedna na tamten moment sesja wzrostowa w bieżącym miesiącu. Za spadkami w Warszawie stały zarówno wydarzenia globalne, jak i wzrost niepewności związany z konfliktem handlowym, a także lokalny wzrost nieprzewidywalności, za którym kryły się zmiany na wysokich stanowiskach w części dużych spółek i kolejne projekty przejęć państwowych firm.

Warto wspomnieć, że WIG20 znalazł się na najniższych poziomach od 2017 r., kiedy to podnosił się po spadkach z lat 2015–2017. Trudno w tym przypadku mówić o realizacji zysków, gdyż szczytowym osiągnięciem WIG20 w 2019 r. było zbliżenie się do poziomu z końca grudnia ubiegłego roku. Zaczęło się jednak robić niebezpiecznie, gdyż w przypadku przełamania linii wsparcia otworzyłaby się otwarta droga do 1750 pkt. Układ indeksu i niepewność polityczna (okres powyborczy) łudząco przypominały rok 2015.

Kasandryczne nastroje, które udzieliły się uczestnikom rynku, były w mojej ocenie przedwczesne. Okres uspokojenia na rynkach, który może nastąpić po 15 grudnia, powinien wspierać notowania krajowych spółek. Nie bez znaczenia będą również efekty kalendarzowe i tradycyjny windows dressing funduszy. Ponadto skala przecen części spółek pomimo oczywistych czynników ryzyka stworzyła szereg okazji inwestycyjnych, które część inwestorów będzie chciała realizować.

Jeśli piszemy o dużych spółkach, nie bez znaczenia będą nastroje na globalnych rynkach. Co ciekawe, na dalszy plan zszedł temat wojny handlowej. Inwestorzy, może nieco naiwnie, powszechnie oczekują przesunięcia wprowadzenia ceł z 15 grudnia na dalszy termin. Szacowanie decyzji Donalda Trumpa bliższe jest jednak political fiction, gdyż obie decyzje – o utrzymaniu w mocy ceł lub o ich przesunięciu w czasie –  mają swoje za i przeciw. Kolejne informacje o bliskości porozumienia przyjmowane są więc z chłodnym entuzjazmem.

Kluczowe wydarzenie tygodnia, czyli grudniowe posiedzenie Fedu, nie przyniosło fundamentalnych zmian, stopy procentowe pozostały na dotychczasowym poziomie. Dla rynków najistotniejsze było przesłanie, że w kolejnych ruchach obniżki stóp są bardziej prawdopodobne niż podwyżki. Ponadto z komunikatu zniknęło zdanie o niepokojącej kondycji gospodarki USA, co również ograniczyło ryzyko.

Koniec tygodnia przyniósł rozstrzygnięcie brytyjskich wyborów. Miażdżącą przewagą wygrała Partia Konserwatywna. Zmalało więc ryzyko niekontrolowanego brexitu, co rynki przyjęły z entuzjazmem. Nastroje na drugą połowę grudnia będą kształtowane przez to, jakie następstwa będzie mieć wstępne porozumienie handlowe pomiędzy USA a Chinami. ¶

Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Okiem eksperta
W co gra Donald Trump?
Okiem eksperta
Jak wycenić bitcoina?
Okiem eksperta
Sytuacja na globalnych giełdach jest wciąż napięta, a dolar traci
Okiem eksperta
Historia pisze się na naszych oczach
Okiem eksperta
Obrona kluczowych wsparć na wykresach indeksów bazowych