Nad Bosforem wciąż dużo wyzwań

Gospodarka turecka zmaga się z problemami gospodarczymi od kilku lat. Dawniej ulubiony kraj do inwestowania wśród państw wschodzących boryka się z coraz większymi trudnościami.

Publikacja: 01.09.2020 05:00

Izabela Sajdak, zarządzająca funduszami, PFR TFI

Izabela Sajdak, zarządzająca funduszami, PFR TFI

Foto: materiały prasowe

W tym roku turecka lira bije niechlubne rekordy słabości i za dolara trzeba już płacić 7,35 liry. Jeszcze trzy lata temu kurs USD/TRY kształtował się poniżej 3,5. W tym roku lira osłabiła się wobec dolara o prawie 20 proc. i jest niewiele gorsza od argentyńskiego peso oraz brazylijskiego reala (deprecjacja powyżej 25 proc.).

Gospodarka Turcji w II kwartale skurczyła się najbardziej od ponad dziesięciu lat. W poniedziałek lokalny urząd statystyczny podał, że w minionych trzech miesiącach turecki PKB spadł o 9,9 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Analitycy ankietowani przez Bloomberga szacowali, że spadek sięgnie 10,7 proc. W I kwartale gospodarka Turcji urosła o 4,4 proc., a w całym roku ekonomiści pytani przez Bloomberga przewidują, że skurczy się o 4 proc. Z kolei lokalna władza liczy, że spadek będzie łagodniejszy i nie przekroczy 2 proc.

W związku z wybuchem pandemii rząd w Ankarze podjął kategoryczne działania, mające ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa w połowie marca, a loty międzynarodowe wznowił w połowie czerwca. Nad Bosforem odnotowano prawie 270 tys. przypadków zachorowań na Covid-19, a zmarło ponad 6300 osób.

Wprowadzone ograniczenia spowodowały, jak w większości gospodarek, ekonomiczny cios. Konsumpcja gospodarstw domowych skurczyła się w II kwartale o 8,6 proc., eksport spadł o 35,3 proc., a inwestycje, które nie rosną od dwóch lat, stopniały o 6,1 proc. Chcąc wesprzeć strefę realną, tureckie władze zdecydowały się na uruchomienie pakietu pomocowego o wartości 240 miliardów TRY. Lokalne banki zwiększyły akcję kredytową, a bank centralny dostarczał na rynek płynność, skupując obligacje rządowe. Ponadto zostały obniżone stopy procentowe z 12 proc. na koniec poprzedniego roku do 8,25 proc. w maju. Na ostatnim posiedzeniu w połowie sierpnia poziom stóp pozostał niezmieniony.

Wciąż jednak utrzymuje się presja inflacyjna. W czwartek poznamy dane dotyczące inflacji za sierpień. Poprzedni odczyt wskazał spadek z 12,62 proc. do 11,76 proc. Wskaźnik inflacji znajduje się jednak wciąż powyżej celu banku centralnego, choć ekonomiści oczekują, że na koniec roku może zbliżyć się do 10,5 proc.

Działania rządu powoli przekładają się pozytywnie na gospodarkę. Produkcja przemysłowa w lipcu była już minimalnie dodatnia po rekordowych spadkach o ponad 31 proc. w kwietniu i kolejnych 19 proc. w maju. Poprawiają się także nastroje konsumentów, które są najlepsze od roku. ¶

Okiem eksperta
Od muszelek do kryptowalut – dlaczego bitcoin jest po 82 000 USD?
Okiem eksperta
Rynek ocenia szybciej niż elektorat
Okiem eksperta
Wzrost dysproporcji między USA a resztą świata
Okiem eksperta
Momentum wzrostu gospodarczego przesuwa się do Europy
Okiem eksperta
Tesla i Trump put
Okiem eksperta
Wzrost kosztów finansowania