Polskie obligacje wciąż są rekordowo drogie

Utrzymująca się trudna sytuacja epidemiologiczna w kraju sprzyja polskim obligacjom skarbowym.

Publikacja: 07.11.2020 05:00

Izabela Sajdak, CFA analityk

Izabela Sajdak, CFA analityk

Foto: materiały prasowe

Dziesięcioletnie papiery są notowane z rentownością oscylującą blisko 1,13 proc., a to tylko 2 pkt baz. wyżej od dołka zanotowanego pod koniec października. Z kolei dochodowość pięciolatki spadła już poniżej 0,3 proc., a w mijającym tygodniu najmocniej zyskały papiery wymagalne w lipcu 2027 r. Ich rentowność spadła o 11 pkt baz., do rekordowego poziomu 0,69 proc.

Notowania papierów rządowych są wspierane sytuacją na rynku pierwotnym. Brak podaży netto obligacji skarbowych oraz zorganizowanie w listopadzie wyłącznie aukcji zamiany, stanowiących prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych, jest czynnikiem wspierającym wycenę krajowego długu. Ponadto w grudniu planowana jest tylko jedna aukcja, ale jej rodzaj zostanie ogłoszony dopiero z końcem miesiąca.

Podczas piątkowej aukcji Ministerstwo Finansów zarówno odkupiło, jak i sprzedało obligacje za ponad 3 mld zł, a największym zainteresowaniem cieszyły się PS0425 oraz WZ1126. Po rozliczeniu tego przetargu do wykupu w 2021 r. pozostają papiery hurtowe o wartości niespełna 82 mld zł.

Polskie papiery w dalszym ciągu najchętniej kupowane są przez krajowe banki komercyjne, które zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów na koniec września posiadały obligacje warte prawie 440 mld zł. Na koniec III kwartału banki posiadały prawie 56 proc. wyemitowanych przez Ministerstwo Finansów obligacji. W ciągu minionych dziewięciu miesięcy zaangażowanie banków wzrosło więc o ponad 10 pkt proc.

Najbardziej w polski dług denominowany w złotych przestali za to wierzyć inwestorzy zagraniczni. Na początku roku posiadali papiery warte 157 mld zł, a na koniec września było to już tylko niecałe 136 mld zł. Udział nierezydentów w zadłużeniu w krajowych papierach wartościowych obniżył się natomiast o ponad 6 pkt proc., do 17,3 proc. Jest to niższa wartość od stycznia 2011 r.

Swoje zaangażowanie w obligacjach rządowych zmniejszyły także fundusze inwestycyjne, które we wrześniu sprzedały papiery warte ponad 3,5 mld zł. Na koniec III kwartału posiadały one obligacje warte niespełna 45 mld zł i jest to najmniejsza wartość od prawie sześciu lat.

Ciekawostką jest zwiększenie zaangażowania w papiery skarbowe o prawie 3,8 mld zł przez fundusze emerytalne. Jednak jest to raczej kwestia techniczna związana ze zmianą zakresu podmiotów wchodzących w skład poszczególnych kategorii inwestorów, które weszły w życie od września br. Na koniec września w portfelach funduszy emerytalnych znajdowały się obligacje rządowe o wartości ponad 5,5 mld zł.

Okiem eksperta
Od muszelek do kryptowalut – dlaczego bitcoin jest po 82 000 USD?
Okiem eksperta
Rynek ocenia szybciej niż elektorat
Okiem eksperta
Wzrost dysproporcji między USA a resztą świata
Okiem eksperta
Momentum wzrostu gospodarczego przesuwa się do Europy
Okiem eksperta
Tesla i Trump put
Okiem eksperta
Wzrost kosztów finansowania