Mocny listopad. Grudzień też zapowiada się dobrze

Rynki akcji mają za sobą świetny listopad. Jak wyliczają statystycy, najlepszy w historii. Wszystko za sprawą końcówki prac nad szczepionkami przeciwko koronawirusowi, co pozwala realnie oczekiwać zakończenia pandemii w perspektywie pół roku.

Publikacja: 01.12.2020 05:00

Marcin Kiepas analityk, Tickmill

Marcin Kiepas analityk, Tickmill

Foto: materiały prasowe

To zmieniło podejście inwestorów do ryzyka. Przestali oni obawiać się pandemii, dostrzegając takie pozytywy jak ten, że druga fala niesie mniejsze skutki gospodarcze niż pierwsza. Spojrzeli na wybory prezydenckie w USA nie przez pryzmat czynników ryzyka, ale przez pozytywną ocenę zmiany warty w Białym Domu, przyszłą stymulację fiskalną i dobrą współpracę między nową sekretarz skarbu Janet Yellen a Fedem. Ponownie też odżyły nadzieje na dodatkowe luzowanie polityki monetarnej czy rządowe programy wsparcia gospodarki. Jednym słowem odsunięto w kąt wszystkie negatywy i czarne scenariusze, a na światło dzienne wyciągnięto wszystkie pozytywy. W efekcie na przełomie października i listopada globalne rynki akcji wykonały spektakularny zwrot, w wielu przypadkach z nawiązką odrabiając wrześniowo-październikowe straty. Zwrot, którego mało kto się spodziewał.

Warszawska giełda stała się uczestnikiem tej listopadowej hossy. Listopadowy wzrost WIG20, który z okolic 1500 pkt zaprowadził go do prawie 1874 pkt w ubiegłym tygodniu, był najsilniejszym miesięcznym rajdem blue chips od dwóch dekad. I jakkolwiek teraz WIG20 jest już wykupiony, a lokalne maksima z wakacji mogą przez niektórych być wykorzystywane jako pretekst do realizacji dużych i szybkich wzrostów, to jeszcze nie koniec wzrostów.

Podobnie prezentuje się sytuacja na innych rynkach. Wiele przemawia za tym, że po mocnym listopadzie grudzień byki też zapiszą na swoją korzyść. I powodów, czy jak kto woli pretekstów, do wzrostów cen akcji nie trzeba daleko szukać. Wystarczy się rozejrzeć.

Pierwszym i najbardziej oczywistym jest dalsza gra „pod szczepionkę". Już w grudniu niektóre państwa mogą przystąpić do masowych szczepień. Analitycy Goldmana Sachsa prognozują, że do marca zaszczepi się połowa populacji Wielkiej Brytanii. W kwietniu to samo będzie dotyczyć USA i Kanady.

Powód drugi to powolne otwieranie się w grudniu części europejskich gospodarek i zniesienie większości ograniczeń w styczniu. Ten proces już się rozpoczął. Wystarczy zerknąć na plan polskiego rządu. Gdyby komuś było mało, to pod koniec roku z pewnością znacząco poprawią się covidowe statystyki w USA. Będzie więc dodatkowy argument do wzrostów giełdowych indeksów.

Trzecim z istotnych powodów będą kolejne działania wspierające wzrost gospodarczy. Na pierwszy plan pójdzie EBC, który już 10 grudnia zwiększy program zakupów. Chwilę później odżyje temat amerykańskiego programu fiskalnego. I tak oto przepis na rajd św. Mikołaja mamy gotowy. ¶

Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Okiem eksperta
W co gra Donald Trump?
Okiem eksperta
Jak wycenić bitcoina?
Okiem eksperta
Sytuacja na globalnych giełdach jest wciąż napięta, a dolar traci
Okiem eksperta
Historia pisze się na naszych oczach
Okiem eksperta
Obrona kluczowych wsparć na wykresach indeksów bazowych