Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 15.03.2021 09:59 Publikacja: 15.03.2021 09:59
Foto: Fotolia
Trzeba sobie jednak uczciwie powiedzieć, że nie jest to oferta nadzwyczajnie atrakcyjna i bogata. Zaledwie 13 serii obligacji notowanych na Catalyst spełniło kryteria wyszukiwania, które tym razem były proste – ich termin wykupu miał przypadać między sierpniem i październikiem tego roku (za pięć–siedem miesięcy), a w arkuszu zleceń wystawiono oferty sprzedaży. Najlepsze dostępne oferty były podstawą do obliczenia oferowanej rentowności. Z tej trzynastki aż pięć serii oferowało ujemną rentowność netto, a kolejna pozwalała zarobić mniej niż zakup trzymiesięcznych obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa (0,5 proc. brutto i 0,405 netto). Wobec bliskich zera stawek na większości lokat bankowych to trzymiesięczne obligacje oszczędnościowe stały się benchmarkiem dla papierów notowanych na Catalyst.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W lutym resort finansów sprzedał obligacje oszczędnościowe warte ponad 5,6 mld zł. To o prawie jedną czwartą więcej niż w lutym 2024 r. Jeden rodzaj papierów zdecydowanie dominuje.
W USA koszty zabezpieczenia wysokiej jakości obligacji korporacyjnych przed niewypłacalnością osiągnęły szokująco wysoki poziom.
W 2024 r. zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło aż o 21 proc. do 1,63 bln zł. Odrobinę wzrósł udział inwestorów zagranicznych, spadł za to udział długu o zmiennym oprocentowaniu. Wydłużono średnią zapadalność długu.
Na koniec 2024 r. Skarb Państwa winien był 145,5 mld zł z tytułu emisji obligacji oszczędnościowych, dedykowanych przede wszystkim inwestorom indywidualnym.
Dzisiejsze rentowności papierów skarbowych dają duży komfort inwestorom. Rynek będzie zmienny, ale w perspektywie najbliższych dwóch lat stopy procentowe będą spadać – przewiduje Michał Oleszkiewicz, zarządzający, Templeton Asset Management (Poland) TFI.
I tak, i nie. Krótkoterminowe obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa mogą od biedy pełnić rolę zamiennika dla rachunku oszczędnościowego.
Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe pięciu serii o łącznej wartości 9 999,082 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł łącznie 13 301,082 mln zł.
Cavatina Holding zdecydował o przedterminowym zakończeniu programu emisji obligacji za względu na stopień wykorzystania limitu wartościowego programu, podała spółka. W ramach programu spółka wyemitowała serię obligacji P2024A o łącznej wartości nominalnej 25 mln zł, serię P2024B wartości 38,68 mln zł, serię P2024C wartości 32,82 mln zł oraz serię P2024D o łącznej wartości nominalnej 49,88 mln zł.
Zmiana wag w koszyku inflacyjnym doprowadziła do niższych odczytów. Wskaźnik CPI za luty wyniósł 4,9 proc., podobnie jak w styczniu.
Spółka liczy na powtórkę sukcesu z początku roku. Planuje zrolowanie najdroższego długu.
W przeciwieństwie do rynku amerykańskiego, dotkniętego obawami związanymi z napięciami handlowymi, Europa jest względnie odporna i inwestorzy chętnie polują na atrakcyjne stopy.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Ministerstwo Finansów zaoferuje do sprzedaży 18 marca obligacje o łącznej wartości 6-10 mld zł serii OK0127, WS0429, PS0130, WZ0330, DS1034 - podał resort w komunikacie.
W lutym resort finansów sprzedał obligacje oszczędnościowe warte ponad 5,6 mld zł. To o prawie jedną czwartą więcej niż w lutym 2024 r. Jeden rodzaj papierów zdecydowanie dominuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas