Portfel zamówień Selvity urósł o prawie jedną trzecią

Biotechnologiczna grupa zapowiada dalszy rozwój organiczny i akwizycje. Trwają rozmowy z kilkoma podmiotami.

- Nasza grupa rozwija się bardzo dynamicznie. Dogoniliśmy średniej wielkości europejskie firmy z branży CRO (ang. contract research organization) - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes Selvity, Bogusław Sieczkowski.

Backlog grupy na 2022 r. wynosi 389,8 mln zł i jest o 31 proc. wyższy od wartości raportowanej 12 miesięcy temu. Spółka z nadwyżką realizuje założenia zaprezentowanej w marcu strategii na lata 2022-2025.

W samym III kwartale 2022 r. przychody urosły o 33 proc. do 108,6 mln zł. EBITDA poszła w górę o 31 proc. do 29,8 mln zł, a zysk netto o 50 proc. do 15,7 mln zł. Mimo rosnących dla biznesu kosztów, Selvicie udało się poprawić rentowność. Na poziomie netto poszła w górę o 1,7 pkt proc. do 14,5 proc.

- Staramy się część presji kosztowej przerzucić na klientów - powiedział Sieczkowski.

W ujęciu narastającym od stycznia do końca września grupa wypracowała 307,7 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 38 proc. EBITDA poszła w górę o 48 proc. do 86 mln zł, a zysk netto o 68 proc. do 48,5 mln zł. Rentowność netto urosła o 2,9 pkt proc. do 15,8 proc.

Zarząd Selvity zapowiedział, że grupa nadal będzie rozwijać się szybciej niż rynek. Planuje m.in. przejęcia.

- Przygotowujemy się do kolejnych akwizycji. Jesteśmy aktywni w kilku procesach – powiedział prezes. Podkreślił, że to nie zawsze spółka jest stroną inicjującą rozmowy. Zgłaszają się do niej podmioty z branży i firmy doradcze, pośredniczące w transakcjach.

Selvita ocenia, że na globalnym rynku biotechnologicznym (m.in. w USA) na razie nie widać wyraźnego odbicia. Plusem tej sytuacji jest spadek wycen dla potencjalnych przejmujących.

W najbliższych miesiącach Selvita planuje ukończyć budowę własnego budynku laboratoryjnego. Jego uruchomienie jest planowane na I kwartał 2023 r.

Notowania Selvity podczas środowej sesji zyskują na wartości prawie 2 proc. do 79 zł.