Bitcoin ruszył w górę po słowach Kamali Harris. Błyśnie w październiku?

Cena najważniejszej waluty cyfrowej wzrosła w poniedziałek nawet o prawie 6 proc. do 65,685 tys. dolarów, gdyż kandydatka demokratów obiecała wsparcie dla jasnych regulacji branży aktywów cyfrowych.

Notowaniom bitcoina pomógł też optymizm, który wcześniej pojawił się na rynkach azjatyckich.

Wywołały go spekulacje, że mieszane reakcje inwestorów na pakiet stymulacyjny w Chinach zwiększają szanse na przekierowanie kapitału w stronę lidera rankingu walut cyfrowych i jego konkurentów, kosztem akcji spółek z Państwa Środka.

Harris mniej negatywna niż Biden

Obietnica Kamali Harris dotycząca otoczenia regulacyjnego branży kryptowalut może być pomyślnym sygnałem po latach skarg na instytucje nadzoru, iż koncentrują się na egzekwowaniu przestrzegania przepisów zamiast na ich precyzowaniu.

Harris rywalizuje z Donaldem Trumpem o głosy wyborców związanych z rynkiem aktywów cyfrowych. Były prezydent aktywnie zabiega o ich przychylność i pozyskał finansowe wsparcie od części inwestorów ze świata kryptowalut.

- To zderzenie w znacznym stopniu wynika z kampanii wyborczej - nie ma wątpliwości Noelle Acheson wydająca biuletyn inwestycyjny „Cyrpto Is Macro Now.”

Zastrzega, że nie zna jeszcze szczegółów dotyczących polityki Harris wobec branży aktywów cyfrowych, ale według niej wystąpienie Harris zabrzmiało „mniej negatywnie” niż stanowisko administracji Bidena.

Mocniej niż bitcoin poprawę klimatu wokół aktywów cyfrowych odczuła giełda Coinbase, której notowania podskoczyły o około 9 proc.

Bankrut pomógł. Nie będzie wysypu bitcoinów na rynek

Pozytywnie przyjęto też decyzję upadłej japońskiej giełdy Mt. Gox, która odłożyła na później spłatę zobowiązań wobec kredytodawców szacowanych na prawie 3 miliardy dolarów. Inwestorzy obawiali się, że rynek zaleją zwracane wierzycielom Mt. Gox bitcoiny.

 Ostatnia poprawa notowań Trumpa w sondażach może wzmocnić wrażliwość rynku na dobre informacji oraz cenę,  wskazuje Benjamin Celemajer, strateg inwestycyjny w firmie Magnet Capital.”

Październik jeszcze nie stracony

Październik zwykle był dobry dla bitcoina w minionej dekadzie, gdyż w tym miesiącu zyskiwał on średnio około 20 proc.

Teraz po słabym starcie szanse na lepszy wynik rosną. Historyczne dane sugerują, że druga połowa października dla aktywów cyfrowych jest lepsza niż pierwsza, wskazuje Sean Farrell, ekspert Fundstrat Global Advisors.

Dodatkowym korzystnym czynnikiem dla bitcoina może być oczekiwana rotacja kapitału od chińskich akcji ku kryptowalutom.

Liczy na to też Caroline Mauron, współzałożycielka firmy Orbit Marktets.

Przypomina, że wcześniejszy, odwrotny taki przepływ funduszy zaszkodził aktywom cyfrowym. Teraz czas na rewanż.