We wrześniu złożono 28,5 tys. wniosków o udzielenie kredytu mieszkaniowego, czyli o 22 proc. mniej niż rok wcześniej – gdy działał program „Bezpieczny kredyt 2 proc.” – ale i o 8 proc. więcej niż w sierpniu. Łączna wartość kredytów, o które pytano, skurczyła się o 16,9 proc. rok do roku, przy czym średnia wartość wnioskowanego kredytu ustanowiła kolejny rekord i wyniosła prawie 445 tys. zł – to o 6,6 proc. więcej rok do roku i o 3,2 proc. więcej niż w sierpniu.

Koszty kredytu ograniczają pulę chętnych do zaciągnięcia

- Wrześniowy poziom indeksu popytu należy odczytywać pozytywnie, mimo obecnie najwyższego w krajach UE i drugiego w Europie poziomu oprocentowania kredytów mieszkaniowych – ocenił Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK. - Ujemny odczyt wartości popytu na kredyty mieszkaniowe utrzymuje się już kolejny miesiąc z rzędu, wygasł bowiem efekt niskiej bazy z I półrocza zeszłego roku. Bieżące dane zestawiamy już z wysoką bazą II półrocza 2023 r., stymulowanego programem „Bezpieczny kredyt”. Możemy się więc spodziewać kontynuacji spadku wartości Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe w kolejnych miesiącach bieżącego roku – wskazał. Ekspert podkreślił, że wnioskowaniu o coraz wyższe kwoty pożyczek sprzyja wzrost zdolności kredytowej w wyniku realnego wzrostu wynagrodzeń przy stabilnym poziomie stóp procentowych. – Kredyt mieszkaniowy staje się jednak obecnie dostępny głównie dla zamożniejszych klientów – skonkludował Rogowski.

„Bezpieczny kredyt” podkręcił popyt – a kto skorzystał?

Mimo braku programu wsparcia, od lutego tego roku liczba wnioskujących sięga średnio 25,8 tys. miesięcznie przy widełkach 26,4 tys. w sierpniu i 32,4 tys. w kwietniu. W II połowie ub.r., kiedy działał program „Bezpieczny kredyt”, wnioskujących było średnio 41 tys. miesięcznie przy widełkach 36,6-46,3 tys. W miesiącach poprzedzających start programu wniosków było po średnio 22 tys. miesięcznie wobec kilkunastu tysięcy na przełomie lat 2022-2023, kiedy rynek był zamrożony wysokimi stopami i drastycznym spadkiem zdolności kredytowej (rekomendacja S).

Na jednym z paneli podczas październikowego Kongresu Deweloperskiego organizowanego przez PZFD Waldemar Rogowski przypomniał, że z „Bezpiecznego kredytu” skorzystali w dużym stopniu single i kupowane były mieszkania głównie na rynku wtórnym.