Data | Imię i Nazwisko | Stanowisko | Podpis | ||
2014-08-22 12:59:37 | Michał Imiołek | Prezes Zarządu |
Aktualizacja: 22.08.2014 14:59 Publikacja: 22.08.2014 14:59
Data | Imię i Nazwisko | Stanowisko | Podpis | ||
2014-08-22 12:59:37 | Michał Imiołek | Prezes Zarządu |
W ostatnich kilkunastu miesiącach wartość niespłaconych papierów dłużnych firm z Catalyst była rekordowa. Kryzys spowodowany pandemią może powiększyć te niepokojące statystyki. Na które spółki trzeba uważać?
Notowana na NewConnect windykacyjna firma poinformowała o zaprzestaniu wykonywania zobowiązań wobec obligatariuszy do czasu zakończenia analizy obecnej sytuacji oraz wdrożenia rozwiązań zapewniających długoterminową stabilność finansową.
Jest szansa, że już za kilka miesięcy na głównym parkiecie warszawskiej giełdy notowany będzie kolejny windykator. Do przenosin z rynku NewConnect szykuje się Kancelaria Medius.
Większości firm trudniących się odzyskiwaniem długów w I półroczu udało się poprawić osiągnięcia z ubiegłego roku. O sielankowej atmosferze nie ma jednak mowy.
W ubiegłym tygodniu na łamach „Parkietu" pisaliśmy o zakupach portfeli wierzytelności przez największe firmy windykacyjne na rynkach zagranicznych. W ciszy medialnej biznes zagraniczny rozwijają jednak też mniejsi gracze.
Giełdy amerykańskie spadły w czwartek, ponieważ wzrosły obawy gospodarcze, a inwestorzy przeanalizowali najnowsze dane dotyczące inflacji, ofensywę handlową prezydenta Trumpa i zbliżające się zamknięcie rządu USA.
Cena złota ustanowiła kolejny rekord. Ledwie kilka dolarów dzieliło ją od poziomu 3000 dolarów za uncję.
W części aktywów strategicznych, ważnych dla Polski, będziemy stosowali dłuży horyzont inwestycyjny, ale też określiliśmy takie, które będą w naszym portfelu przez krótszy okres. Myślę, że przynajmniej jedna spółka z naszego portfela pojawi się na GPW – mówi Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas