Z optymistycznych nastrojów, które przed kilkoma tygodniami towarzyszyły największej od kilku lat ofercie publicznej na GPW, nic już nie zostało. Rynek boleśnie zweryfikował oczekiwania inwestorów, którzy liczyli na zyski z akcji Żabki zakupione podczas IPO.
straciła względem ceny z IPO Żabka od zeszłotygodniowego debiutu na warszawskiej giełdzie
wynosi wartość giełdowa Żabki po czterech spadkowych sesjach z rzędu. Podczas IPO spółka została wyceniona na 21,5 mld zł.
Kurs Żabki coraz niżej
Podczas środowej sesji przecena akcji Żabki była kontynuowana. Kurs tracił nawet ponad 7 proc., schodząc wyraźnie poniżej poziomu 19 zł. Była to już czwarta spadkowa sesja z rzędu. Od czwartkowego debiutu cena walorów Żabki spadła o ponad 13 proc., a wartość rynkowa firmy stopniała o prawie 3 mld zł. Analitycy i zarządzający wydają się być zaskoczeni takim obrotem sprawy. – Nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć sytuacji, w której chwilę temu inwestorzy generowali olbrzymi popyt po 21,50 zł, a po tygodniu są chętni do sprzedaży poniżej 19 zł. Jedyna rzecz, która przychodzi do głowy, to ewentualna podaż ze strony funduszy hedgingowych – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercusa TFI. – Słabość notowań Żabki ma wpływ na cały polski rynek akcji i nie ułatwia realizacji pozytywnego scenariusza w IV kwartale br. Ważnym testem dla spółki będą wyniki za III kwartał. Jeśli będą dobre, notowania powinny się poprawić – wskazuje.
Czytaj więcej
Po marnym jak na poziom zainteresowania inwestorów debiucie w drugim dniu notowań akcje sieci sklepów zniżkują o 4,6 proc., do 20,51 zł.