Wzmożona aktywność sprzedających była odpowiedzią na komunikat spółki, który pojawił się wczesnym popołudniem. Wynikało z niego, że do tej pory żaden z zakładów produkcyjnych w tym największy położny w Nysie nie uległ zalaniu. Spółka nie odnotowała również innych istotnych strat majątkowych. Dalsza jego część jest już jednak mniej optymistyczna. Ryzyko zalania dotyczące w szczególności zakładów w Nysie oraz w Otmuchowie spółka oceniła jako wysokie.
Czytaj więcej
Ponad 60 tys. odbiorców Tauron Dystrybucja pozostawało w godzinach porannych bez zasilania w wyniku podtopień i powodzi. Zalane zostały także elektrownie wodne Taurona.
- Na dzień publikacji niniejszego raportu bieżącego, w związku z zalaną infrastrukturą drogową w Nysie i w okolicach Otmuchowa występują zakłócenia w funkcjonowaniu zakładów i ograniczenia łańcucha dostaw. Zaistniała sytuacja siły wyższej powoduje prawdopodobieństwo zakłócenia terminów realizacji przez ZPC dostaw – podaje ZPC Otmuchów w komunikacie. Jednocześnie podkreślono, że spółka aktualnie nie jest w stanie precyzyjnie oszacować ewentualnych skutków finansowych wynikającymi z sytuacji powodziowej w Polsce.
Otmuchów i Nysa są miejscowościami, które są zagrożone po poniedziałkowym pęknięciu przepływu na zbiorniku Topola.
Czytaj więcej
Premier Donald Tusk zapowiedział 10 tys. zł pomocy doraźnej dla poszkodowanych przez powódź oraz wsparcie na remonty i odbudowy mieszkań i domów w wysokości do 100 tys. zł i 200 tys. zł.