W czwartym kwartale 2009 roku grupa Jutrzenki wypracowała 10,1-10,5 mln zł zysku netto oraz 153,5-163 mln zł przychodów ze sprzedaży – szacuje zarząd spółki.
Z kolei w całym 2009 roku spodziewany skonsolidowany zysk netto Jutrzenki to 32,8- 35,5 mln zł, przy obrotach wynoszących 563-597,8 mln zł. To znacząca poprawa w stosunku do 2008 roku. Grupa miała wtedy ponad 34 mln zł straty (po wyeliminowaniu zdarzeń jednorazowych, związanych z przejęciem Helleny, zysk wyniósł ok. 0,5 mln zł) oraz 535,9 mln zł przychodów ze sprzedaży.
- Dobre wyniki oraz cash flow na wysokim poziomie prawdopodobnie pozwolą wypłacić akcjonariuszom dywidendę – mówi Jan Kolański, prezes i największy udziałowiec Jutrzenki. Zapowiada, że dywidenda może sięgnąć 25 proc. zysku.
- Po udanej konsolidacji i restrukturyzacji Jutrzenka osiągnęła stabilizację. Chcemy umocnić naszą pozycję na rynku, przede wszystkim w segmentach, w których jesteśmy obecni. Intensywnie myślimy o akwizycjach – mówi prezes. Podkreśla, że ten rok powinien być dla grupy udany.
Spółka nie publikuje całorocznych prognoz. Z kolei analitycy Erste Group spodziewają się, że tegoroczny skonsolidowany zysk netto Jutrzenki wyniesie 37,6 mln zł, a obroty przekroczą 635 mln zł.O godzinie 10.10 za akcję Jutrzenki płacono po 4,38 zł (+ 4,3 proc.).