AmRest: emisja z zastrzeżeniami

BZ WBK AIB, największy akcjonariusz restauracyjnej spółki, uważa, że cena walorów, które mają zostać objęte przez amerykański fundusz Warburg Pincus, jest zbyt niska. Domaga się zmiany statutu oraz zmian w radzie nadzorczej AmRestu

Publikacja: 07.05.2010 08:05

AmRest: emisja z zastrzeżeniami

Foto: GG Parkiet

Uważamy, że warunki emisji akcji ustalone przez zarząd AmRestu są nie fair w stosunku do pozostałych akcjonariuszy. Chcielibyśmy, aby do takich sytuacji nie dochodziło w przyszłości – mówi Szymon Borawski-Reks, zarządzający w BZ WBK AIB Asset Management.

Jego zdaniem zarząd AmRestu powinien dać możliwość wzięcia udziału w emisji na podanych warunkach także dotychczasowym akcjonariuszom przez zaoferowanie prawa poboru. – Nie wiedzieliśmy wcześniej o planowanej emisji akcji – podkreśla Borawski-Reks.Co na to AmRest? – Z wszelkimi komentarzami poczekamy do otrzymania oficjalnego pisma od BZ WBK AIB. Jeszcze do nas nie dotarło – odpowiada Anna Rybotycka, reprezentująca spółkę.

[srodtytul]Kontrowersyjny statut[/srodtytul]

Warburg Pincus ma objąć walory AmRestu po 65 zł. Będzie to emisja uchwalona przez zarząd w ramach kapitału docelowego. W statucie spółki znajduje się nietypowy zapis, zgodnie z którym uchwały w sprawie ustalenia ceny emisyjnej oraz wydania akcji w zamian za wkłady niepieniężne nie wymagają zgody rady nadzorczej. BZ WBK był już akcjonariuszem AmRestu, gdy decydowano o takim zapisie w statucie. Wtedy nie zgłosił sprzeciwu. Dlaczego?

– Mieliśmy zaufanie do zarządu i nie spodziewaliśmy się, że w przyszłości może zapaść decyzja o emisji akcji z pominięciem obecnych akcjonariuszy – mówi Borawski-Reks.– Obowiązujące przepisy (dotyczące możliwości emisji akcji w ramach kapitału docelowego – red.) są liberalne i bez wątpienia stwarzają pole do nadużyć – komentuje Paweł Wielgus ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

[srodtytul]Wyścig z czasem[/srodtytul]

Warburg ma objąć 4,7 mln walorów AmRestu. To prawie 25 proc. podwyższonego kapitału. W umowie znalazł się też zapis, który umożliwia funduszowi zwiększenie zaangażowania do 33 proc. (ale po 75 zł za akcję).

Już po sfinalizowaniu pierwszej części umowy Warburg stanie się największym akcjonariuszem AmRestu, ponieważ w wyniku rozwodnienia kapitału udział BZ WBK AIB spadnie z 25,3 proc. do ok. 19 proc.Powstaje więc pytanie, czy Warburg przegoni BZ WBK jeszcze przed WZA (ma się odbyć do końca czerwca). Jeśli tak, to nie jest pewne, czy BZ WBK uda się przegłosować planowane zmiany. Dużo może zależeć od tego, jakie stanowisko zajmą pozostali inwestorzy finansowi: ING OFE, OFE PZU Złota Jesień oraz Aviva OFE.

Dwaj pierwsi nie odpowiedzieli na nasze pytania dotyczące AmRestu. – Sposób myślenia zawarty w oświadczeniu BZ WBK nie odbiega znacząco od naszego zapatrywania na ostatnie wydarzenia w AmReście – powiedział Marcin Żółtek z zarządu Aviva PTE.Przypomnijmy, że BZ WBK dał się już poznać jako aktywny akcjonariusz spółek giełdowych. Domagał się m.in. zmian w radzie nadzorczej Agory.

Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija