Najważniejsze pytanie to nie to, czy możemy tę transakcję sfinalizować, tylko czy chcemy to zrobić – mówi Krzysztof Niebrzydowski z zarządu Jago.
Łączne obroty litewskich spółek wynoszą około 30 milionów złotych rocznie, a wyniki oscylują wokół zera. Niezależnie od planowanych przejęć Jago rozwija się też organicznie. Zarząd właśnie poinformował o zawiązaniu nowej spółki, Ice Cafe Concept. O co chodzi?
– Spółka została zawiązana z dwiema osobami fizycznymi znającymi się na branży. Jej celem jest, najogólniej mówiąc, realizacja projektu sprzedaży lodów gałkowych na terenie kraju – mówi Niebrzydowski. Więcej, jak twierdzi, będzie mógł powiedzieć po podpisaniu umów z partnerami. – Zakładając oczywiście, że do tego dojdzie – zaznacza.Trwają też prace nad zmianą struktury grupy kapitałowej Jago. – Projekty dotyczące przekształceń będą omawiane na następnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, prawdopodobnie pod koniec sierpnia – zapowiada Niebrzydowski.
Plany zakładają, że działalność dotycząca biznesu mrożonkowego zostałaby wydzielona do osobnej spółki. A Jago, które jest teraz firmą matką, zmieniłoby nazwę na Stormm i pod tą nazwą funkcjonowałoby na GPW. Jago połączyło się ze Stormmem, zajmującym się inwestycjami kapitałowymi, pod koniec ubiegłego roku.