Atlanta, Bakalland, Helio: Branża walczy z sezonowością

Drugi kwartał (czyli czwarty roku obrotowego – red.) spółki handlujące bakaliami z reguły kończą na minusie. Czy w tym roku też tak było? – Kwartał był zgodny z oczekiwaniami.

Publikacja: 19.08.2010 08:18

Atlanta, Bakalland, Helio: Branża walczy z sezonowością

Foto: GG Parkiet

Nie odbiegał od tych z lat ubiegłych. Może tylko kurs złotego na koniec czerwca okazał się mniej korzystny, niż zakładaliśmy – mówi Marian Owerko, szef i największy akcjonariusz Bakallandu. Tegoroczne wyniki kwartalne poznamy 30 sierpnia.

Tego samego dnia raport opublikuje giełdowy konkurent Bakallandu, Helio. Prawdopodobnie, tak jak w latach ubiegłych, w drugim kwartale pokaże niewielką stratę.

Sezonowość wynika z tego, że po Wielkanocy następuje okres spadku popytu w branży, a bakalie przegrywają wtedy konkurencję ze świeżymi owocami. Żeby poprawić wyniki, spółki starają się poszerzać oferty. – Wprowadziliśmy niedawno na rynek nową markę Helio Gold. Chcemy, aby była postrzegana jako całoroczna przekąska – mówi Leszek Wąsowicz, prezes i dominujący udziałowiec Helio.

Wtóruje mu Marian Owerko. – Aby zmniejszyć efekt sezonowości, urozmaicamy ofertę. W przeciwieństwie do bakalii czy mas do ciast sprzedaż takich produktów jak musli jest na podobnym poziomie przez cały rok – podkreśla. Segment płatków śniadaniowych ma wartość ponad 700 mln zł. Rośnie rocznie o kilkanaście procent. Bakalland walczy też o udziały w rynku oliwek, który ma wartość ok. 75 mln zł i powiększa się o 18 proc.

Nieco mniej odczuwa sezonowość trzecia bakaliowa spółka notowana na GPW, Atlanta. – Drugi kwartał nie był rewelacyjny, ale straty się nie spodziewam. Przechodzimy ten okres lepiej niż konkurencja, bo działamy przede wszystkim w segmencie hurtowym (ok. 70 proc. sprzedaży – red.) – mówi Dariusz Mazur, prezes i największy udziałowiec Atlanty. Jego spółka też zdecydowała się na poszerzenie oferty. – Wprowadziliśmy na rynek mieszanki przeznaczone do jogurtów i sałatek – wskazuje Mazur.

Analitycy Millennium DM uważają, że branża bakaliowa ma przed sobą dobre perspektywy. Ich zdaniem najlepiej spośród trzech spółek wypada Helio. „Należy jednak pamiętać, że skala działalności tej firmy jest dużo mniejsza niż Atlanty i Bakallandu” – zaznaczają. Z kolei spośród tych dwóch firm ich zdaniem lepiej wypada Bakalland: „Dzięki silnej pozycji na rynku detalicznym w większym stopniu niż Atlanta może on skorzystać ze spodziewanego wzrostu zapotrzebowania na zdrową żywność”.

Spodziewają się, że w roku obrotowym 2009/2010 (zakończonym 30 czerwca) grupa Bakallandu wypracowała 8,2 mln zł zysku netto, a Helio 7,9 mln zł. Przy takich wynikach wskaźnik ceny do zysku dla tych spółek wyniósłby, odpowiednio, 14,6 oraz 11.

Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija
Handel i konsumpcja
Pepco Group odbija się od dna. Inwestorzy liczą na sprzedaż Poundland
Handel i konsumpcja
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją