Prawie 90 mln zł sprzedaży wypracowała w III kwartale tego roku spółka Wawel. To wzrost o około 18 proc. Jeszcze większą poprawę widać na poziomie wyników. Zysk operacyjny poszedł w górę o prawie 35 proc. do ponad 13 mln zł. Z kolei czysty zarobek wzrósł o około 41 proc. do 10,7 mln zł.

Działalność Wawelu charakteryzuje się dużą sezonowością. 75-80 proc. sprzedaży stanowią wyroby czekoladowe. Ich sprzedaż tradycyjnie maleje w miesiącach wiosenno-letnich. Najniższy poziom osiąga w II kwartale. Z kolei najwyższe zyski i przychody Wawel ma w I i IV kwartale.

W raporcie z 25 października BM BGŻ wycenił jedną akcję Wawelu na 464,9 zł. Analitycy podkreślali, że Wawel powinien być notowany przy wyższych wskaźnikach niż inne spółki z branży ze względu na brak zadłużenia, najwyższą rentowność oraz hojną politykę dywidendy.

Zarząd Wawelu nie podaje prognoz. Z kolei BM BGŻ szacuje, że w całym 2010 r. spółka zarobi na czysto 46,5 mln zł, przy przychodach wynoszących ponad 382 mln zł. W przyszłym roku miałoby to być odpowiednio: 52,6 mln zł oraz ponad 439 mln zł.

Narastająco po trzech kwartałach 2010 r. Wawel ma 251,3 mln zł sprzedaży i ponad 29 mln zł zysku netto. Rynek zareagował na raport spółki z umiarkowanym optymizmem. Około godziny 12.00 kurs Wawelu rósł o niespełna 2 proc. do 485 zł.