W III kwartale obroty grupy wyniosły 27,1 mln zł (-17,3 proc.). Koszty sprzedaży spadły o prawie 19 proc. do 24,8 mln zł. Rentowność się poprawiła. Zysk z działalności operacyjnej wyniósł ponad 2,1 mln zł (+54 proc.), a czysty zarobek ponad 1,5 mln zł (+59,5 proc.).
Narastająco po trzech kwartałach 2010 r. Arteria wypracowała 79,6 mln zł skonsolidowanych obrotów. To o 19,4 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Głównym powodem spadku przychodów była zmiana modelu funkcjonowania spółki zależnej Rigall Distribution oraz przejście na inny system rozliczeń z Citibankiem Handlowym. Od 1 kwietnia 2010 r. spółka świadczyła mu usługi na zasadach, które gwarantują osiąganie stałej marży (mimo ograniczenia działalności operacyjnej). Dzięki temu, w ostatnich dwóch kwartałach Rigall Distribution miał rosnący zysk na działalności operacyjnej. Zarząd Arterii spodziewa się, że ten trend powinien być kontynuowany także w IV kwartale 2010 r.
Na poziomie wyników narastająco również widać poprawę. Zysk brutto ze sprzedaży wzrósł o ponad 13 proc. do 8,95 mln zł, a zysk netto poszedł w górę o 3 proc. do 3,8 mln zł. Z kolei EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) wzrosła o ponad 15 proc. do 8,9 mln zł.
Analizując wyniki grupy należy wziąć pod uwagę, iż w I kwartale spółka musiała ponieść jednorazowo dodatkowe koszty w wysokości 1,8 mln zł. Były one związane m.in. z restrukturyzacją Rigalla, uruchomieniem projektu pośrednictwa finansowego oraz z emisją obligacji. Arterii udało się znacząco obniżyć koszty sprzedaży. W ciągu trzech kwartałów spadły one o 22 proc. do 70,6 mln zł.