W piątek rada nadzorcza suwalskiej spółki miała zatwierdzić uchwałę o emisji akcji w ramach kapitału docelowego. Do zamknięcia tego wydania gazety nie udało nam się ustalić, jaki był rezultat obrad.
Zgodnie ze statutem Mispolu zarząd może zdecydować o podwyższeniu kapitału maksymalnie o około 36 proc. (przy aktualnym kursie taki pakiet walorów jest wart 41 mln zł). Upoważnienie obowiązuje przez trzy lata, począwszy od 7 września 2009 r. Uchwała o emisji wymaga zgody rady nadzorczej, która też akceptuje cenę emisyjną.
[srodtytul]Kurs równy cenie z wezwania[/srodtytul]
Jak wynika z naszych informacji, ewentualna emisja akcji miałaby być skierowana do dotychczasowych akcjonariuszy. Teraz największym jest Marek Jutkiewicz. Ma ponad 14 proc. udziałów. Jeszcze niedawno deklarował, że zamierza zwiększać zaangażowanie. NDX Energija ma nieco ponad 5 proc. walorów. Chce kontrolować w sumie 33 proc. kapitału. Oferuje 7,2 zł za papier. Zapisy na akcje w wezwaniu rozpoczną się 2 grudnia i potrwają do 15 grudnia 2010 r. Analitycy sądzą, że taka cena – niezawierająca premii – raczej nie skłoni inwestorów do sprzedaży akcji.
W piątek kurs rósł nawet o 7 proc. Jednak pod koniec dnia zaczął spadać i ostatecznie na zamknięciu sesji wyniósł 7,2 zł (+1,8 proc.). Właściciela zmieniło aż 195 tys. akcji, a obroty przekroczyły 2,8 mln zł. Dla porównania – średni dzienny wolumen obrotu z ostatnich trzech miesięcy to 28 tys. sztuk, a wartość obrotów – 390 tys. zł.