Na otwarciu dzisiejszej sesji kurs Foty spadł o 4 proc. Potem uruchomiła się lawina podaży. Przed południem papiery są wyceniane na 1,28 zł, co oznacza spadek o 22 proc. Inwestorów wyraźnie zaniepokoiły ostatnie komunikaty ze spółki. Otrzymała ona z Banku Handlowego pismo informujące, że Bank zablokował jej możliwość korzystania z dostępnego limitu kredytowego oraz wypowiedział umowę ze skutkiem na dzień 24 czerwca 2013 roku. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy bank wskazał obniżenie spółce limitów kredytowych przez Raiffeisen Bank Polska.
Analitycy DM Banku BPS podkreślają, że wypowiedzenie umowy oznacza, iż spółka do 24 czerwca zobowiązana jest do spłaty blisko 21,2 mln zł. Tymczasem na koniec I kwartału posiadała na kontach 7,6 mln zł środków pieniężnych, w tym CF operacyjny wynosił 1,9 mln zł.
Czy szykuje się wniosek o upadłość Foty?
- Jeśli chodzi o złożenie wniosku u upadłość to moim zdaniem pomimo ciasnych terminów stawianie takiej tezy jest w tym momencie za wczesne. Spółka powinna naszym zdaniem jak najszybciej poinformować rynek oraz akcjonariuszy jak zamierza poradzić sobie z tą sytuacją i w jaki sposób zarząd planuje utrzymać płynność finansową (zaciągnięcie nowych kredytów, inwestor strategiczny, który dokapitalizowałby spółkę czy też sprzedaż części majątku). Niewątpliwie spółka ma przed sobą trudny okres i musi natychmiast podjąć odpowiednie działania w celu ochronny spółki przed trwałą utratą płynności, w przeciwny wypadku konsekwencje mogą być ogromne – komentuje Łukasz Kopeć , dyrektor biura analiz i doradztwa inwestycyjnego DM Banku BPS.