Mogę jednak potwierdzić, że Penta nie jest zainteresowana spółką Bomi – mówi Martin Danko, rzecznik Penty. – Nie rozmawiamy z Pentą – potwierdza Marek Romanowski z zarządu Bomi.

Akcje Bomi na fali spekulacji o zainteresowaniu spółką ze strony Penty od początku tego tygodnia zdrożały o około 20?proc. Kapitalizacja spółki wynosi teraz około 124 mln zł. Jej sieć detaliczna wciąż jest nierentowna. Trwająca restrukturyzacja ma się przyczynić do poprawy wyników grupy.

Pieniądze na dokończenie restrukturyzacji Bomi zamierza pozyskać ze sprzedaży akcji. Jedna emisja, o wartości ponad 25 mln zł, już się zakończyła. Była to oferta bez prawa poboru, a papiery kosztowały 2,3 zł. Teraz spółka szykuje drugą emisję, skierowaną do akcjonariuszy. Papiery kosztują 1 zł, a dniem ustalenia prawa poboru będzie 27 lutego.

W przedziale wskazanym przez Pentę – czyli 100–200 mln euro – mieści się wycena Stokrotki, którą sprzedaje Emperia. Penta potwierdza jednak, że to nie o tę sieć chodzi. Wcześniej nie ukrywała zainteresowania transakcją z Emperią. – Już jakiś czas temu się z niej wycofaliśmy – mówi Danko. Ustaliliśmy, że w grze o  Stokrotkę zostali: Mid Europa Partners oraz Polomarket.