Prezes Polskiego Jadła Jan Kościuszko sprzedał 800 tys. akcji i zmniejszył zaangażowanie w kapitale spółki z 9,45 proc. (uprawniających do 15,96 proc. głosów na  walnym zgromadzeniu) do 7,74 proc. (14,36 proc.).

O zbyciu  papierów poinformował też jego syn, Michał Kościuszko.  Sprzedał 7,6 mln akcji i zszedł poniżej 5-proc. progu. Przedtem kontrolował 16,3 proc. kapitału (ponad 15 proc. głosów).

Na razie nie podano, kto odkupił od nich akcje. Rynek spekuluje, że może to być Krzysztof Moska, który niedawno ujawnił się w akcjonariacie z ok. 7-proc. pakietem i nie wykluczał, że zamierza zwiększać zaangażowanie. Ma on własny plan wobec Polskiego Jadła.

Inwestorzy jednak najwyraźniej są zaniepokojeni wyprzedażą papierów przez głównych udziałowców. Notowania Polskiego Jadła rozpoczęły dziś sesję od 2,3-proc. spadku , a kurs wyniósł 0,42 zł. Kilka minut później wzrósł do 0,43 zł.