Założyciel i szef rady nadzorczej koncernu FoodCare już kilka miesięcy temu nabył ok. 5-proc. pakiet akcji Hygieniki. Na tym nie zamierza poprzestać.
– Będę dalej inwestował w Hygienikę. Docelowo chciałbym przejąć kontrolę nad spółką – nie lubię być drugi. Razem z panem Kliniewskim mamy świetny pomysł na to, jak rozwinąć Hygienikę w „polskiego Unilevera" – mówi Włodarski w rozmowie z „Parkietem".
Jego entuzjazm podziela prezes i akcjonariusz Hygieniki, Kamil Kliniewski.
- Po wyjściu Kimberly-Clark z Europy na rynku pieluch pojawi się 13,5 proc. udziałów do zagospodarowania – te udziały odpowiadają za ok. 100 mln zł sprzedaży. Chcemy zagospodarować sporą część tej luki. Poza tym, Kimberly-Clark wycofuje się też z innych krajów, co stwarza nam szansę aby wejść również mocniej na inne rynki - mówi.
Elementem całej „układanki" jest też sieć drogerii Schlecker, przejęta przez Hygienikę.