Na naszych łamach prezes spółki i jej udziałowiec Kamil Kliniewski zadeklarował, że będzie zwiększał zaangażowanie w kapitale. Podkreślił, że nie zamierza oddać kontroli nad spółką. Rozważa też ogłoszenie wezwania. To może pokrzyżować szyki Wiesławowi Włodarskiemu, właścicielowi koncernu FoodCare, który kilkanaście dni temu zapowiedział, że docelowo chciałby mieć kontrolę w Hygienice.
– Uważam, że nie tylko sam prezes Włodarski dostrzegł w spółce potencjał, a ostatnie wydarzenia, jak np. decyzja o wyjściu Kimberly-Clark z Europy, sprawiły, że również inni inwestorzy zwracają uwagę na spółkę, którą kieruję – tak Kliniewski komentuje wczorajsze wzrosty.
Podobno na horyzoncie jest branżowy inwestor z Zachodu. Kiedy pojawi się w spółce? – Myślę, że jeszcze w tym roku – mówi prezes.
Hygienika i FoodCare chcą współpracować operacyjnie. Jak zapowiadają przedstawiciele obu firm, miałby powstać duży regionalny koncern spożywczo-drogeryjny.