Łączne zadłużenie Euromarku na rzecz Millennium z tytułu powyższych umów wynosi 14,36 mln zł plus odsetki. Termin wypowiedzenia to 30 dni. Jako przyczynę bank wskazał utratę przez Euromark zdolności kredytowej i niedotrzymanie warunków umów. Jednym z nich było zapewnienie na rachunkach w banku wpływów pochodzących z działalności gospodarczej w wysokości co najmniej 4 mln zł miesięcznie. Dodatkowo w przypadku kredytu obrotowego bank jako przyczynę podał opóźnienie w spłacie należności z tytułu tego kredytu.
Od kilku miesięcy właściciel marek Campus i Alpinus notował dwucyfrową ujemną dynamikę sprzedaży w porównaniu z ubiegłym rokiem. Pod koniec września zarząd Euromarku złożył wniosek o upadłość likwidacyjną swojej spółki zależnej Espina-Sport, która działała w Trójmieście.
W połowie października umowę kredytową wypowiedział Euromarkowi także BNP Paribas. Powody były te same jak w przypadku Banku Millennium. Należności BNP Paribas wraz z odsetkami wynoszą 3,5?mln zł i staną się wymagalne 21 listopada. Natomiast BRE Bank pod koniec października wstrzymał prawo Euromarku do wykorzystania jego kredytu o wartości 1,5 mln zł. Spółka poinformowała wtedy, że rozpoczęła rozmowy z bankami w sprawie finansowania.
W sierpniu i wrześniu ING TFI informowało o ograniczeniu zaangażowania w akcje Euromarku. Liczba głosów funduszu na WZA spółki spadła z 10,06 proc. do 4,23 proc. Można przypuszczać, że ING TFI kontynuowało wyprzedaż akcji Euromarku, bo od połowy września potaniały one o 38 proc., do 0,16 zł. Od początku roku kurs spadł o 88 proc.