Niedawno na łamach „Parkietu" Wiesław Wojas, prezes giełdowego producenta obuwia Wojas, informował, że do końca października powinno wyjaśnić się, czy jego spółka bardziej zaangażuje się kapitałowo w Gino Rossi, zostanie na obecnym poziomie czy obierze inny kierunek, rozwijając własne brandy.
Okazało się, że Wojas zdecydował się wyjść z inwestycji w Gino Rossi sprzedając 7 proc. kapitału tej firmy. „Informacja negatywna, zwłaszcza w kontekście rezygnacji z członkostwa w RN, jak również dlatego, że jest to już kolejne zawiadomienie o zmniejszeniu zaangażowania w spółce" - napisał w komentarzu porannym Marcin Stebakow, analityk DM BPS. Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu Fundusze Allianz FIO zmniejszyły zaangażowanie z 5,14 proc. do 3,57 proc., a 16 października Quercus TFI poinformował o zejściu z 5,07 proc. do 4,98 proc. kapitału zakładowego i głosów na WZA.
Rano kurs akcji Gino Rossi najpierw nieznacznie spadał o 1,1 proc., do 2,68 zł, później rósł o 1,1 proc., do 2,74 zł. Od początku roku zyskał już 176 proc. Z kolei notowania Wojasa zwyżkują dzisiaj o 0,6 proc., do 6,83 zł. Tylko w ciągu ostatnich 10 dni wzrosły o 18 proc., a od początku roku o 67 proc.