Nie wiadomo, jaką kwotę Litwini zapłacą Bakallandowi. Na rynku akcje Mispolu są teraz wyceniane na ok. 1,9 zł. W pierwszym wezwaniu NDX Energija oferowała 1,03 zł, a w drugim 2,23 zł. Gdyby zapłaciła tyle samo co w ostatnim wezwaniu, Bakalland zainkasowałby za swój pakiet kwotę ponad 3 mln zł.

Analitycy zastanawiają się, jak finansowo spółka wyjdzie na tej inwestycji. Przypominają, że część walorów kupowała po znacząco wyższych cenach, więc szansa na zysk jest niewielka. Podkreślają jednak, że minimalizacja strat byłaby i tak dobrą informacją dla akcjonariuszy bakaliowej spółki. Zwracają też uwagę, że wreszcie zakończy się kosztowny i trwający już kilka miesięcy konflikt pomiędzy NDX a Bakallandem. Strony zobowiązały się do polubownego zakończenia wszelkich zainicjowanych przez siebie postępowań sądowych.

Fundusz NDX ma ponad 74 proc. akcji Mispolu. Zamierza skupić pozostałe walory i wycofać spożywczą spółkę z giełdy. Złożył już w tej sprawie stosowne dokumenty do Komisji Nadzoru Finansowego.