Liczba sklepów zwiększy się z 447 w grudniu 2015 r. do 494 na koniec 2016 r. Największy przyrost powierzchni, o 14 proc. (do 6,8 tys. mkw.), nastąpi w krajach europejskich. W Polsce zwiększy się o 6,5 proc., do 17,3 tys. mkw. i 248 sklepów. – W naszym kraju mocno zbliżymy się w ten sposób do docelowego stanu sieci. Po 2016 r. skupimy się raczej na optymalizacji sieci w Polsce i będziemy rozszerzać asortyment, już wprowadzamy do sprzedaży obuwie – mówi Marek Dworczak, prezes CDRL. Firma nie będzie zwiększać ani zmniejszać powierzchni istniejących sklepów.
– Pod względem sieci naziemnej najbardziej interesuje nas Europa Środkowo-Wschodnia, ale Zachodnia nie. Tam zamierzamy otwierać sklepy internetowe – dodaje wiceprezes Tomasz Przybyła.
Nie jest jeszcze znany plan rozwoju sieci na 2017 r. Obok braku istotnego zwiększenia powierzchni w Polsce firma sygnalizuje chęć otwarć w krajach poza Unią Europejską, czeka na rozwój wydarzeń w Rosji i na Ukrainie.
Zarząd mocno podkreśla koncentrację na sprzedaży internetowej. W I kwartale ruszają e-sklepy w Czechach, Austrii i Niemczech, w II kwartale rozpocznie też działalność słowacki sklep internetowy. – W tym roku oczekujemy co najmniej 50-proc. wzrostu przychodów z e-commerce w Polsce, czyli przekroczenie 12 mln zł – mówi Przybyła.
W tym roku otwarcia i remonty sklepów pochłoną 4 mln zł. Poza tym firma wyda w tym roku jeszcze 6 mln zł na rozbudowę centrum logistycznego (plus 8–9 mln zł na jego wyposażenie w 2017 r.) oraz 1,8 mln zł na działkę, pod kolejną przyszłą rozbudowę, o powierzchni 1,3 ha. Inwestycje w IT będą kosztować 1 mln zł.