Pierwotnie budynek powstający z udziałem NFI Jupiter miał mieć siedemnaście pięter, 54 metry wysokości i około 20 tys. metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej, biurowej i usługowej. Spółka oraz jej partner, deweloper Krzysztof Brzeski, szacowali, że wartość kompleksu w cenach sprzedaży wyniesie co najmniej 150 mln zł.
Stumetrowy wieżowiec
Wszystko wskazuje na to, że projekt będzie znacznie większy. Zgodnie z nową koncepcją przedstawioną przez inwestorów, budynek będzie miał ponad 100 metrów. Jeżeli tak się stanie, jego powierzchnia użytkowa wzrośnie do 40 tys. mkw. Najpierw jednak Jupiter i K. Brzeski muszą doprowadzić do zmiany warunków zabudowy dla działki, na której ma powstać Jupiter Plaza.
- Wniosek o zmianę warunków zabudowy dla tej lokalizacji, zakładający podwyższenie budynku, złożyliśmy kilka miesięcy temu. Zgodę mieliśmy otrzymać już w styczniu. Naprawdę zaczynamy się niecierpliwić - mówi Janusz Koczyk, prezes Jupitera i udziałowiec firmy Trinity Management, która kontroluje fundusz.
- Nie będziemy mieli problemu ze sfinansowaniem projektu, mimo wzrostu skali inwestycji - zapewnia Koczyk. Pod koniec ubiegłego roku Jupiter miał na rachunkach ponad 80 mln zł w gotówce. - Wkład własny stanowić będzie około 25 proc. kosztu budowy centrum. Pozostałą kwotę pozyskamy z kredytów - dodaje.