Do Hongkongu powróciły wzrosty, ale Nomura alarmuje. Pachnie krachem?

Po czwartkowym spadku akcje chińskich spółek notowanych w Hongkongu znowu ruszyły w górę.

Inwestorzy spodziewają się, że wydatki chińskich konsumentów w okresie świątecznym zwiększą dynamikę rynku.

Hang Seng China Enterprises Index zyskiwał nawet dzisiaj prawie 3 proc. a od wrześniowego dołka wybił się już o ponad 35 proc. Giełdy Chin kontynentalnych są nieczynne z powodu świat Złotego Tygodnia.

Imponująca seria zwyżek

Do środy przez 13 kolejnych sesji indeks chińskich spółek notowanych w Hongkongu rosła a od minionego tygodnia napędzał go uruchomiony przez władze pakiet działań pobudzających chińską gospodarkę.

Dzisiaj do zwyżki indeksu chińskich spółek w Hongkongu najbardziej przyczyniły się m. in. firmy handlu internetowego -Meituan i Alibaba Group Holding .

Najgorszy scenariusz Nomury

Stratedzy rynku akcji próbują oszacować trwałość najszybszej zwyżki kursów akcji od listopada 2018 roku. Eksperci BlackRock są wśród tych analityków, którzy zmienili nastawienie na bycze, inni zaś czekają na szczegóły programu fiskalnej stymulacji drugiej gospodarki świata.

- Zmiana kierunku i nastawienia władz jest dla mnie bardzo ważna - wskazuje Tai Hui, główny strateg JP Asset Management na region Azji i Pacyfiku (APAC).

Chce jednak upewnić się jak zareagują konsumenci jakie będą dalsze działania chińskiego rządu. To będzie miało kluczowe znaczenie dla trwałości rajdu na rynku akcji.

Analitycy Citirgroup zauważają rosnącą dynamikę popytu na wyjazdy o charakterze turystycznym i rekordy.

Wprawdzie klimat inwestycyjny wyraźnie się poprawił po cięciu stóp procentowych, lepszej płynności rynku akcji i złagodzeniu restrykcyjnych reguł zakupu domów w głównych miastach, pojawiły się tez ostrzeżenia.

Ekonomiści Nomura Holdings Inc. alarmują, że w najgorszym scenariuszu po euforii na rynku nastąpi krach, podobny do tego z 2015 roku.

Optymistyczny odczyt krótkiej sprzedaży

Jednak są też inne sygnały. Akcje chińskich firm technologicznych ostro poszły w górę, ale stan krótkich pozycji na akcjach wiodących spółek nie zmienił się znacząco, wskazują dane firmy S3 Partners i JP Morgan Chase. Oznacza to, że wzrosty kursów nie są rezultatem pokrywania krótkich pozycji lecz normalnej działalności inwestorów.

Wskaźnik Hang Seng Tech Index, obejmujący 30 technologicznych chińskich firm notowanych w Hongkongu w okresie niespełna czterech tygodni zyskał ponad 45 proc.

Mimo strat ponoszonych przez grających na krótko nie było gorączkowego pokrywania niedźwiedzich pozycji , twierdzi Ihor Dusaniwsky , szef działu analiz w S Partners.

- Dane są zaskakujące gdyż zwykle taka skala odbicia wymiata krótkie opozycje - wskazuje Han Piow Liew, zarządzający w firmie Maitri Asset Management Pte.

Jego zdaniem obecna runda stymulacji gospodarki pokazuje, że chińscy przywódcy wykazują godny uwagi zapał i rzeczywiście zamierzają poprawić sytuację.