Wybory we Francji. Czy partia Marine Le Pen przejmie władzę? Francuzi głosują

We Francji rozpoczęły się przedterminowe wybory parlamentarne, ogłoszone przez prezydenta Emmanuela Macrona. Przedwyborcze sondaże wskazywały, że zwycięstwo odniesie Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, a szansę na tekę premiera ma szef tej partii Jordan Bardella.

Publikacja: 30.06.2024 09:03

Trwają przedterminowe wybory we Francji. Czy Marine Le Pen i Jordan Bardella będą triumfować?

Trwają przedterminowe wybory we Francji. Czy Marine Le Pen i Jordan Bardella będą triumfować?

Foto: REUTERS/Christian Hartmann

We Francji rozpoczęły się przedterminowe wybory parlamentarne, ogłoszone przez prezydenta Emmanuela Macrona. Przedwyborcze sondaże wskazywały, że zwycięstwo odniesie Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, a szansę na tekę premiera ma szef tej partii Jordan Bardella.

Wybory we Francji. Sondaże wskazują na Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen

Lokale wyborcze zostały otworzone o godz. 8:00 czasu lokalnego - w większości z nich będzie można głosować do godz. 18:00, a w niektórych miastach (szczególnie największych) i departamentach - do 20:00. To pierwsze przyspieszone wybory we Francji od 1997 roku. Wyborcy zdecydują o obsadzie 577 miejsc w Zgromadzeniu Narodowym.

Czytaj więcej

Francuzi wybiorą przyszłość Europie? Biznes przestał widzieć zagrożenie w prawicy

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozwiązał parlament i ogłosił przedterminowe wybory po tym, jak jego centrowa partia Odrodzenie wyraźnie przegrała w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego ze Zjednoczeniem Narodowym Marine Le Pen, które uzyskało dwukrotnie lepszy wynik niż formacja prezydencka.

Wybory do francuskiego parlamentu miały odbyć się za trzy lata, jednak po porażce ze Zgromadzeniem Narodowym w wyborach europejskich Macron powiedział w orędziu, że nie może lekceważyć głosu wyborców i podejmuje "poważną, trudną" decyzję.

Marine Le Pen

Marine Le Pen

GEOFFROY VAN DER HASSELT / AFP

Czy Jordan Bardella zostanie premierem Francji?

Kto wygra wybory we Francji? Przed wyborami uformowały się trzy duże bloki: jeden utworzyło Zjednoczenie Narodowe, które zaprosiło na swoje listy przedstawicieli centroprawicowych Republikanów, drugi blok — Nowy Front Ludowy — stworzyła francuska lewica i skrajna lewica, natomiast trzeci blok — Razem dla Republiki — skupił się wokół Odrodzenia i miał charakter centrowy.

Nieco ponad tydzień temu sondaż IFOP pokazywał, że wybory z poparciem rzędu 34 proc. wygra Zjednoczenie Narodowe, które miał wyprzedzić Nowy Front Ludowy (29 proc.) oraz blok Macrona (22 proc). Z innego sondażu, przeprowadzonego przez ośrodek Harris Interactive dla radia RTL, M6 TV i magazynu "Challenges" wynikało, że Zjednoczenie Narodowe może liczyć na 33 proc. głosów, podczas gdy Front Ludowy na 26 proc. poparcia, a Razem dla Republiki - na 21 proc.

Czytaj więcej

Nowy pomysł opodatkowania miliarderów

Według najnowszego sondażu dla "Les Echos", na trzy dni przed wyborami poparcie dla Zjednoczenia Narodowego wzrosło w ciągu tygodnia o 2 punkty procentowe do poziomu 37 proc. Z kolei blok Razem dla Republiki, skupiony wokół Odrodzenia Macrona stracilł dwa punkty i mógł liczyć na 20 proc. głosów. Chęć głosowania na blok lewicy deklarowało 28 proc. respondentów.

Według sondażu Elabe dla BFM TV, Zjednoczenie Narodowe i jego sojusznicy mogą liczyć na 260 do 295 mandatów w nowym parlamencie. Formacja, której liderami są Marine Le Pen i Jordan Bardella ma zatem szansę na większość bezwzględną (289 mandatów).

Przewodniczący Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella

Przewodniczący Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella

Geoffroy VAN DER HASSELT / AFP

System wyborczy we Francji

Z wypowiedzi przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego wynika, że partia Jordana Bardelii nie zamierza brać odpowiedzialności za rządy, jeśli nie zdobędzie w parlamencie większości bezwzględnej.

Oszacowanie na podstawie sondaży dokładnej liczby mandatów, jakie dany blok zdobędzie w wyborach, jest trudne ze względu na ordynację wyborczą w wyborach do parlamentu Francji. W pierwszej turze mandaty otrzymują tylko ci kandydaci, którzy uzyskają większość bezwzględną w danym okręgu przy frekwencji wynoszącej co najmniej 25 proc. Jeśli nikt nie uzyska takiej większości, do drugiej tury przechodzą kandydaci z poparciem ponad 12,5 proc. W przeszłości w drugiej turze różne ugrupowania zawierały taktyczne sojusze przeciwko Zjednoczeniu Narodowemu (dawnemu Frontowi Narodowemu). Druga tura wyborów parlamentarnych we Francji odbędzie się 7 lipca.

Czytaj więcej

Euro próbuje odbijać. Francuskie wybory już na horyzoncie

Francja. Emmanuel Macron mówi, że nie odejdzie

Prezydent Emmanuel Macron oświadczył przed głosowaniem, że bez względu na wynik wyborów pozostanie na stanowisku do końca swojej kadencji, czyli do maja 2027 r. Wcześniej Marine Le Pen sugerowała, że Macron powinien ustąpić z urzędu po wyborach parlamentarnych. Deklaracja Macrona oznacza, że jeśli Zjednoczenie Narodowe zdobędzie większość bezwzględną, będzie przez trzy lata zmuszone do kohabitacji z obecnym prezydentem.

We Francji Zgromadzenie Narodowe odpowiada za przepisy wewnętrzne, z kolei prezydent określa politykę zagraniczną i obronną.

Prezydent Francji Emmanuel Macron

Prezydent Francji Emmanuel Macron

Ludovic MARIN / AFP

Gospodarka światowa
Kurs akcji pomnożony przez 70 tysięcy. Kto się tak obłowił?
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Gospodarka światowa
Październik na minusie. W czwartek Wall Street pogrążona przez Big Tech
Gospodarka światowa
Rośnie zaufanie amerykańskich konsumentów
Gospodarka światowa
Gospodarki jeszcze się nie zakrztusiły
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB nieco niżej od prognoz
Gospodarka światowa
Wojna, dolar, demokracja, giełdy. Harris vs Trump, czyli co będzie po wyborach w USA